Narwik
Kampen om Narvik - Hitlers første nederlag
2022
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Narwik 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 4 
ocenił(a) film na 7
Technicznie film jest naprawdę okej, całkiem przyjemnie się to ogląda, natomiast jeśli chodzi o wydźwięk i puentę to jest to po prostu tragedia. Może mam skrzywioną percepcję ze względu na bycie Polakiem, ale to co tu się odwaliło to dla mnie odlot:
1. Próba symetryzowania stron konfliktu i stawianie na siłę Anglików razem w szeregu z naziolami jako nacje, które przyniosły wojnę ze sobą. Oczywiście nikt tam nie powiązał, że handel z nazistami kluczowym surowcem potrzebnym do prowadzenia wojny może narażać ich na niebezpieczeństwo. Pieniądze nikomu tam nie śmierdziały. Nikt się tym nie obwiniał. No ale to ojciec zmarł a syn otrzymał postrzał po uderzeniu Anglików...
2. Nie sposób odnieść wrażenie, że autorzy filmu mocniej uśmiechają się do Ingrid. Kobieta współpracuje z nazistami, jako jedna z nielicznych zna niemiecki. Teoretycznie wykonuje dobrą robotę i nie nosi znamion klasycznej kolaboracji - zatrzymuje potencjalny rozlew krwi w hotelu, pomaga w negocjacjach z lokalną władzą. Ale! A to z zadowoleniem przyjęła podwyżkę i awans od nazistowskiego decydenta, a to próbowała wykorzystać swoją pozycję, żeby ratować męża (to jeszcze zrozumiałe) a kończąc na tym, że poświęciła kilka żyć i potencjalnie losy wojny na rzecz życia swojego dziecka. Ingrid przekłada wszystkie okoliczności nad swój własny interes, ale to lokalna społeczność została przedstawiona jak bezrozumny tłum, który ją "bezpodstawnie" potępia - ten tłum oczywiście nie stracił domostw i bliskich....
3. Ingrid w dodatku po tym jak w skutek wojny, którą przynieśli ze sobą naziści traci rodzinę i dobytek życia bierze poważnie pod uwagę wyjazd z niemieckim oficerem do Berlina. XD
4. Promocja pacyfizmu - ale najgorsze jest to jak potraktowano Gunnara. Facet broni rodziny i ojczyzny, naraża swoje życie i krok po kroku odbija miasto z rąk nazistów - widzi okrucieństwa wojny i tego kim są naziści, tylko po to, żeby na końcu się poddać (głównie swojej kobiecie) zrzucić mundur i karabin i uciec z podkulonym ogonem.
Wyjazd z Niemcem byl czystym zabiegiem psychologicznym na widzu.
Rola matki i ochrony dziecka tutaj była najważniejsza. To że otrzymała takie traktowanie to trudno. Podwyżki odmówiła. W Gunnarze wygrała miłość do Ingrid i syna. Moim zdaniem w tym filmie nie ma się do czego przyczepić. Na siłę się wszystko tłumaczy swoją moralnością która na wojnie u każdego inaczej działa.
Rola matki ,ochrona dziecka i jeszcze pewnie kilka powodów które tłumaczą kolaboracje i wydanie ludzi na śmierć??? W Gunanarze wygrała miłość?Gunnar był przecież żołnierzem to nie był cywil. Wystarczy dla porównania spojrzeć dzisiaj na Ukrainę i wyobrazić sobie że we wszystkich obrońcach też wygrywa miłość do dzieci ,żon ,kochanek matek A co do moralności to masz rację u każdego inaczej działa a w tym filmie została zobrazowana moralność kolaborantki i dezertera i chyba tak właściwie o tym jest ten film.
Jak tyś oglądał ten film? Ona nie chciała podwyżki, ani nic z tego. Chciała chronić syna, i męża. To chyba logiczne. Strona Angielska też była zła akurat. Zmuszali ją do czegoś, czego nie chciała, narażając siebie i dziecko.
Nie, nie myślała o wyjeździe z Niemcem. Gdzie ty to masz w filmie? Poszła do domu po rzeczy, i poszła prosto na prom. Ani przez chwilę o tym nie pomyślała, ale musiała wyjechać, bo ludzie widzieli w niej wroga, a nie potrafili postawić się w jej sytuacji. Wojna, niestety ale każdy może coś stracić.
Znowu, jaka promocja pacyfizmu?Który ogólnie powinien mieć każdy normalnie myślacy człowiek. No chyba że go atakują.
Zrzucił mundur. No i co z tego? Skoro Norwegia była już w tamtym czasie pokonana i zostawiona. No co miał robić? Walczyć jako partyzant? Nazisci jeszcze wtedy nie byli tacy źli. Normalnie traktowali ludność, tak jak podczas wojny. Co innego z jeńcami, którzy zniszczyli most. Myślisz że alianci inaczej traktowali pojmanych Niemców?;D BTW A Ingrid nie widziała okrucieństwa wojny? Bombardowania miasta przez tych przyjaciół? Którym zależało tylko na tym, żeby uniemożliwić szybkie dostawy surowców? W dupie mieli Norwegów. Patrzeli na wyższą sprawę, żeby nie zginęło jeszcze więcej ludzi, ale ogólnie mieli ich w dupie. Walczenie non stop, jak wiesz że -rzegrałeś, jest bezsensowne; Zawsze mnie śmieszyła ta chęć obrony ojczyzny. I jak ją bronisz? Ginąc? Na froncie jesteś chwilę, dostajesz kulkę. I jesteś obrońcą i bohaterem...ta. Bronić ojczyzny mają politycy, dogadując się. I my, ludzie, którzy głosujemy na tych polityków
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
