Haru ratuje życie kotu, który w podzięce zabiera ją do swojego królestwa. Sprawy komplikują się, gdy władca krainy proponuje dziewczynie małżeństwo ze swoim synem.
coś pomiędzy magicznym urokiem Ghibli a wrażliwością przeraźliwie rozciągniętej dobranocki na jedynce. Gdyby koty nie były najwspanialsze, to bym się pogniewał.