Zabawny do pewnego momentu. Bardzo naciągana druga połowa. Aby tylko zakończyło się szczęśliwie. Zakochał się w niej w 2 dni. Bez sensu.
Lekka komedyjka więc nie wnikam tak bardzo. Jak Sandra tańczyła z bunią przy ognisku myślałam, że padnę :D
Ale musisz przyznać, że są lepsze komedie romantyczne :) W pierwszej połowie idzie się pośmiać czy pouśmiechać, ale w drugiej nie ma z czego. Spartolone tak, że głowa mała.