Moje uczucia w trakcie oglądania tego filu zmieniały się jak w kalejdoskopie: okropna nuda, momentami strach, obrzydzenie, irytacja i wybuchy śmiechu. Poza (dość z resztą niewiarygodnym) obrazem współczesnych (!) Indii i zdecydwoanie odrażającego procederu handlu kobietami, film ten nie przekazuje absolutnie nic. Pieśni w stylu bollywood przeplatają się ze scenami gwałtu i aborcji. Cała jego treść swobodnie zmieściłaby się w 20 minutach, tymczasem widz męczy się przez bite 2 godziny. Zdecydowanie odradzam.