Jest to film o winie, skomplikowanych relacjach i zmianie pokoleń, ale ja piję wódkę, relacje kończę zanim się skomplikują, a zmianę pokoleń mam w dupie, więc.. nuda. Tym niemniej, jeśli kogoś kręcą wymienione elementy, to seans go nie rozczaruje.
zatem ... film chyba dziś obejrzę...:)