nie wiem z której strony film jest komedią.. no ale nic.. mnie osobiście zmęczył i zdołował.. no i
z kina wyszłam zmęczona. film ok ale szału nie ma.. poza tym pytanie.. gdzie tam niby grał
Riccardo Scamarcio? cały film wypatrywałam i go nie było :P
Scamarcio w tym filmie nie grał.
Co do filmu to się z Tobą nie zgodzę, mi się bardzo podobał. Prawdziwie pokazywał sytuację ekonomiczną Włoch. Do tego przefajne akcenty wskazujące na miejsce akcji (dialekt rzymski, kilka napomknięć o klubie piłkarskim AS Roma, itp) Daje mu mocne 8 :)
Takie sobie. :P Germano mi się podobał, nie wiem, czy zasłużył na Złotą Palmę, bo z konkursu canneńskiego 2010 widziałem na razie raptem 7 filmów, ale to bardzo dobra rola - i to wyłącznie dzięki aktorowi, bo napisana jest dość mizernie. :P Ale poza tym to film jakich wiele. Taki trochę włoski Ken Loach, ale bez tamtego talentu i werwy.
Oczywiście komedia to nie jest, ale też nie nazwałbym tego filmu "dołującym". Kilka razy można się uśmiechnąć, a i [SPOILER] ostatecznie wszystko zmierza do pozytywnego finału.
Tak więc moim zdaniem warto tylko dla Germano. :)