Pod względem wyglądu kostiumów i faktów historycznych wypada niezwykle słabo, ale ma klimat dramatów kostiumowych lat 50. Czuć przepych i rozmach produkcji. Dorównuje amerykańskim filmom o Egipcie tj. 'Egipcjanin Sinuhe' i 'Ziemia faraonów'.
No mam zamiar obejrzec to cudo!Pozdrawiam!
Chyba jaja sobie robicie, takiego gniota zrobionego w złotej erze Hollywood chyba w życiu nie widziałem.