Najpierw kurozając a teraz kurokot.

Niby fabuła klasyczna, ale kilka odwróceń ról i komicznych wątków sprawiają, że jest nieźle; tytułowy kurokot, który bywa zabawny nie jest jedynym miksem różnych gatunków; pojawia się też domowy zwierzak zmieszany ze smokiem czy gadający, srający tęczą (dosłownie!) jednorożec.


Więcej:...

Osadzona w średniowiecznych realiach bajka z nietypową księżniczką, rycerzem, przyszłym królem, jego regentem-zdrajcą, nieśmiesznym błaznem i wygnaną wiedźmą. Pełno tu wybuchów, pościgów, pożarów, zabitych bohaterów, którzy jednak przeżywają, walk rzezimieszków - łotrów z pospólstwem. Dla wrażliwych małych dziewczynek...

Dzieci w wieku 7 i 4 lata śmiały się i z uwagą oglądały. Ja też się wkręciłam. Polecam