Oj cięzko mi było przebrnąć przez cały film...taki jakoś nieskładnie poskładany, Geun-Seok Jang jakis taki .... a ten anty seksi meski tshirtcik(notabene jak Ferdek Kiepski) w wannie...
Zgadzam się - zapowiadał się duzo lepiej, no i z całą moją sympatią do Jang Geun Suk'a - pasował do roli Momo jak pięść do nosa. Średnio odtworzona manga, jeszcze gorzej drama. Obejrzałam dla Soczka - mój ulubiony aktor, z którym ostatnie lata faktycznie dzieje się coś niedobrego. Mam nadzieję, że za pół roku nie zobaczę go radośnie biegającego w kieckach - to byłoby straszne.