Uważam, że film warto zobaczyć. Jest kilka powodów, jednym z nich to na pewno muzyka. Secny Sophie i Jihah'a bardzo zmysłowe ( te pózniejsze oczywiście ). Ale elementem, który bardzo mi sie podobał to kolory. Życie Sophie z mężem przedstawiony jest w kolorych jasnych, bladych ( męża koszule), natomiast Jihah to kolory wyraziste ( głównie czerwony).Tak samo motyw robienia na drutach, kolory włóczek . Kolor robótki może pomóc w zakończeniu ;). Co do zakończenia podoba mi sie to, że nie jest nachalne, wiele elementów mówi o tym kogo Sophie wybrała ale nie jest to wprost, A co najważniejsze Sophi wyglada na szczęśliwą...i o to chodziło.