Holly Nolan (Alicia Witt) to całkowicie oddana pracy profesjonalistka. Dziewczyna odnosi spore sukcesy, ale przy tym często ucieka się do kłamstw i zupełnie nie pamięta już, że dawniej była ciepłą i rodzinną osobą. Na chwilę przed Bożym Narodzeniem jej dziewięcioletnia siostrzenica (Mia Bagley) zwraca się do Świętego Mikołaja z nietypową prośbą - chce, by Holly przestała mówić nieprawdę. To życzenie wywraca życie kobiety do góry nogami.
Zgadza się opis,ale komedią bym tego filmu nie nazwał,raczej obyczajowy z odrobiną humoru.Ale mimo to całkiem przyjemnie się oglądało.
Średni film obyczajowy, jeden plus za obecność jednej z najpiękniejszych współczesnych aktorek - Alicii Witt.