Chyba jedyne na świecie użyte „cp cp cp” w filmach to były „Nie ma mocnych”, „Poranek kojota” i „The Room”. Już wiemy, czym Tomuś się inspirował (i czy imię Mark nawiązało do Mareczka?).
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.