Ze względu na ideologię co się sączy pod postacią narzeczonego Dymnej Zenka co wygląda jak chłopiec z plakatu proletariusze wszystkich krajów... i nie iskrzy między Anią a nim, nie iskrzy...
W sumie zawsze ta część mi się najmniej podobała. Ale tylko o dosłownie 1% ze 100 - niemal niezauważalnie. I tak jest to jeden z moich ulubionych filmów:-)