Cztery dusze i czworo ludzi, z których każdy na swój sposób jest samotny. Ingeborg czuje się nieatrakcyjna. Pełen atrakcyjności jest za to Jonas. Jest jej świadomy, więc ją... sprzedaje. Anna jest piękną i młodą, ale fizycznie niepełnosprawną kobietą. Anders jest pełen wrażliwości – co odbija się na jego psyche. To, co mają wspólnego, to pragnienie – miłości i bliskości. Każda z tych osób bezgranicznie chce ufać w lepsze jutro. Kiedy nadejdzie?
Cztery zagubione dusze i cztery zupełnie inne rodzaje samotności. Każda z nich podszyta strachem i iluzją. Ingeborg ubolewa, że wiek zniszczył jej atrakcyjność. Siedząc w sterylnym wnętrzu swojego mieszkania, szuka w myślach choćby jednej osoby, do której mogłaby się odezwać. Jej córka Anna nie może pogodzić się z utratą jednej piersi; wraz z nią straciła także pewność siebie i ochotę na seks. Chce znowu czuć się pożądana, wybiera więc najprostszą drogę: porno. Anders obnaża się przed kobietami, co rujnuje jego życie kawałek po kawałku. Kiedy szuka pomocy u seksuologa, jego syn Jonas, chłopiec o aparycji cherubina, nie wybrzydza wśród potencjalnych klientów. Godzi się na wszystkich – kobiety, mężczyzn, starych, młodych, pary… To jego sposób na samodzielność. Wszyscy są na swój sposób samotni, wszyscy pragną miłości i bliskości. Życie bywa boleśnie śmieszne, więc w końcu ich ścieżki zejdą się w najbardziej nieoczekiwanym dla nich miejscu.