Dave Batista na pierwszym planie (kilka razy pokazał się w filmie)
Ja Rule (ten to chyba raz i od razu kulkę dostał)
Rob Van Dam (według mnie to on powinien być na pierwszym planie jako główny bohater)
Podsumowując strasznie marna gra aktorów, ale film obleci, oglądnąć raz i dość.