W filmie " intymność " głównemu aktorowi, aktorka robi loda, i to widać i erekcje, a ten aktor ma Oscara na koncie

tak ale to dwa różne filmy inaczej zrobione, "Intymnośc" to żalosny pornus,który chciano wcisnąć na prawilne salony,ten rumuński film z kolei to dziwna koedia z pewnością nie dla wszystkich,przynajmniej filmik jest wklejony a nie zagrany naprawdę przez aktorów

Racja, też uważam że " intymność " to chory film który dostał nomen omen też złotego niedzwiedzia. No ale w tym jury same zwyrole siedzą

tak samo w Oscarach,coś co nabija kabzę czyli sex i masz efekty kto zgarnia nagrodę...niestety ale po porno siegam gdzie indziej XD a to wciskanie tego szajsu do filmów może tylko zepsuć całą fabułę bo po nic innego jeden z drugim do kina nie pójdzie tylko aby zobaczyć rypanie...totalny bezsens powtarzam