Za pomysł dałabym 10 bo jest świetny, ale sposób realizacji i przedstawienia tego pomysłu to już katastrofa. Zanudził mnie obejrzałam do końca tylko po to żeby sie przekonać czy moje przypuszczenia są prawdziwe. i tyle. polecam osobom cierpliwym :P
A jakie to przypuszczenia? Ja początkowo myślałam, że oni wszyscy nie żyją, później, że nie żyje ojciec i dzieci, a matka jest zawieszona gdzieś pomiędzy. Po obejrzeniu...niczego nie wiem.
W poprzednim wątku ktoś napisał o chorobie psychicznej głównej bohaterki, której objawem było to że nie widziała nikogo prócz rodziny... tylko pytanie dlaczego widziała tą kobietę w czerni ?? I jej słowa, "przyzwyczaisz się do tego" - to znaczy do czego ??
Szczerze, lubię tego typu filmy, ale miałem nadzieję że w końcówce więcej się wyjaśni.
że przyzwyczaji sie do tego miejsca które dla niej było nowe i dziwne
a teraz to co mnie zdziwiło:
1. czemu ten mąż nie przyprowadził nikogo do domu żeby jej pokazac że ktoś tam jeszcze mieszka (może bał sie że pomyślą że jest wariatką)
2. na koniec jak ją zatrzymali ona idzie sobie (niby sama) ale jak ją trzyamali ci sanitariusze to coś nie tak
a co do tego o co chodzi to prawie od początku a już na bank od połowy domyśliłem się że ona nie widzi ludzi jak ten mąż powiedział że chciała wyjść ze sklepu nie płacąc to już było proste że złapał ją ktoś za ręke biorac ja za złodziejke :)
Naprawdę ludzie są tak głupi? ... Fabuła prosta jak drut, a film naprawdę dobry. Julia była chora psychicznie, nie widziała innych, ale żadnym duchem nie była, jak sugerowano - przecież w końcowej scenie na basenie inni ją widzą.
Maria była opiekunką do dzieci, Julia spotykała ją często, dlatego ją widziała.