tyle wytrzymałem i w końcu wyłączyłem. Dno lipa nieporozumienie, co w czyms takim robil Dan Akroyd?:| nie rozumiem. Zero śmiechu, zero jakiegokolwiek humoru, nuda nuda i jeszcze raz nuda, głupota itp. itd. 1/10 pzdr
Je wytrzymałem do połowy filmu.Debilizm do kwadratu.Co w tym było zabawnego?Dziadostwo ! Dziwie się wszystkim aktorom,którzy wzięli w tym udział.