Sorcia, ale czy ty wogóle oglądałeś(łaś) ten film.... to zupełnie nie tak. Film składa się z kilku odcinków, o bardzo zróżnicowanej treści, jedyne co je łączy to temat przewodni: muzyka. I tak "DISCO INFERNO" : dwóch gości słuchających rocka wraca z koncertu Metallicy (?) po drodze oczywiście ulegają wypadkowi i trafiają do piekła (za nadużywanie imienia Boga) które co za niespodzianka jest klubem disco, ich wiecznym potępieniem ma być stanie się kimś kim za życia pogardzali......
"MY GENERATION": opowiada o tym jak niebezpiecznie jest być autostopowiczem o mocno skalibrowanych upodobaniach muzycznych, tylko tyle zdradzę o tej części.
"ROOM SERVICE": gwiazda rocka przebywając w luksusowym hotelu notorycznie niszczy podczas imprez pokój, który każdego dnia okazuje się być posprzątany (znaczy ani śladu po imprezie) wszystko za sprawą bardzo oddanej sprawie pokojówce, pomiędzy nią a gwiazdą rocka wybuch istna wojna na demolowanie i naprawianie....
"MORE THAN A FEELING": to opowieść o odkrywcy talentów, którego każde odkrycie z miejsca staję się sensacją, sprzedaje miliony płty i bardzo marnie kończy. Prawdziwa tragedia zaczyna się gdy ów odkrywca spostrzega że ma bardzo utalentowaną córkę i musi wybierać między jej sławą a życiem.
NIEATMOWTA CZĘSTOTLIWOŚĆ to rewelacyjny film (zbiór filmów?) który wart obejrzeć.