Mam dziwne przeczucie co do tej kobiety, niby jest pokrzywdzona........ ale koniec filmu dość dziwny. Nie wydaje wam się że ona też maczała palce w tych dziwnych wydarzeniach?? chodź na pierwszy rzut oka nie.
Uważam, że po prostu zemściła się na mężu wykorzystując jego broń. Jednak coś mi w tym zakończeniu dalej nie pasuje. (Trochę jak cały film który bazuje na bardzo dobrym pomyśle lecz jego wykonanie już takie nie jest) Ktoś doszedł do wniosków o co tak naprawdę chodzi pod koniec filmu ? Czy nie ma się czego doszukiwać ?