Rzecz o dronach i wojnie, którą prowadzą rządy - głównie USA i GB - z tzw. terroryzmem; dlatego z tzw., bo wykreowanym właśnie przez te rządy; po co?, żeby miały wolną rękę w tropieniu prawdziwych wrogów, czyli... nas; nie wierzę politykom. W filmie - nieprawdopodobnym, ale właśnie dlatego kupowanym przez wielu jako realistyczny - są pokazane kulisy zadawania dronowej śmierci, kulisy zmanipulowane, bo tak naprawdę są wyznaczeni ludzie od podejmowania decyzji i amen; całe te telefonowanie jest śmieszne, ma na celu takie zmanipulowanie nas, żebyśmy uwierzyli, że baaardzo trudno jest zabić tego, kogo się chce. Bzdura. Poza tym film "przyjemny", ładnie zagrany. Niestety, załgany.