PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=649711}

Niewidzialny wróg

Eye in the Sky
6,6 10 177
ocen
6,6 10 1 10177
7,0 3
oceny krytyków
Niewidzialny wróg
powrót do forum filmu Niewidzialny wróg

eye in the sky 9/10

ocenił(a) film na 9

Z czystym sumieniem moge powiedziec, ze w koncu brytyjczycy zrobili film ktory idealnie odtwarza sytuacje polityczno-militarna UK w porownaniu do US.
Film oglada sie naprawde rewelacyjnie, niektore sceny wciskaja w fotel, a najlepszym tego dowodem jest to, ze film sie skonczyl, zaczely sie napisy .... a ludzie wciaz siedzieli w fotelach trawiac to co zobaczyli.
Fajnie pokazana sciezka biurokracji i mechanizmy dzialania politykow w obliczu zadan militarnych.
Duzy plus, ze brytyjczycy smieja sie sami z siebie, bo podejmowanie decyzji w systemie US vs UK - eh, to trzeba zobaczyc.
Pieknie pokazane dylematy ludzkie w momencie kiedy trzeba przekalkulowac potencjalne straty w ludziach... czy warto zabic jednego czlowieka aby uratowac potencjalnie wiele wiecej istnien ludzkich.
krotko mowiac, film o dziewczynce sprzedajacej chleb.... niemal jak bajka... mocna zatrwazajaca bajka dla doroslych

dabram17

Dla mnie okazał się za bardzo rozdmuchany, płaczą jak w tanim serialu brazylijskim, włączając w to operatora drona, który powinien przejść wszystkie testy psychologiczne i mieć świadomość, ze któregoś dnia używając czerwonego przycisku będzie odpowiedzialny za śmierć ludzi w imie wyższych zasad, lub ratując innych, a tu się rozkleił jak chlopiec z piaskownicy, któremu zabrano wiaderko i łopatkę, drugi operator tez beksa, ale to kobieta to jeszcze bym zrozumił ( sorry ladies ;). Wzieli ich z łapanki z ulicy, ze nie wiedzieli, że będa musieli zabijać??? Poszli do wojska żeby grać w warcaby, czy zabijać? Gdy zołnierz rzuca granat to nie sprawdza czy sa dzieci po drugiej stronie muru tylko wlicza to w ryzyko, ze ktos postronny zginie.
Myślę ze to było celowe działanie rezysera, zeby "zmiękczyć widza", ale lekko przesadził. Film nudzi momentami, poza tym jest bardzo nierealistycznie nagrany. nikt nie dzwonil z powodu jednej dziewczynki do sekretarza obrony UK i do USA, etc...
polecam obejrzec jak wygląda obsługa drona w rzeczywistości https://www.youtube.com/watch?v=IRbg0UkDX9Q
zero wachania ostrzał, zabici padają i tyle w temacie. Była dwójka dzieci w vanie, zostały ranne, nikt sie tym nie przejmuje, tylko strzelaja.
Film to propaganda brytyjska, jak to dobrzy brytyjczycy staraja sie chronić zycie bezbronnych ofiar konfliktu, a bezlitośni amerykanie chcą do wszystkich strzelac.

ocenił(a) film na 9
onet318

Nie jest tak różowo, jeśli chodzi operatorów dronów. Swego czasu głośno było o tym, że są bardzo narażeni na PTSD http://mobile.nytimes.com/2013/02/23/us/drone-pilots-found-to-get-stress-disorde rs-much-as-those-in-combat-do.html

Jasne, są pewnie piloci formatu tych z "Dr Strangelove...", którzy uwielbiają swoją Służbę dla Narodu, ale są też tacy jak w "Eye in the sky".

Film według mnie pęknie ukazuje różne ujęcia tej decyzji (lub jej braku): propagandiwe, militarne, polityczne i w końcu ludzkie.

Osek

Nie zgodzę sie z Tobą. Operatorzy dronów przechodzą bardzo szczegółowe testy psychologiczne, ponadto sa szkoleni, żeby zabijać, a zrobiono z nich ckliwe płaczki. Tak, zapewne cierpią na PTSD, ale tacy którzy już musieli strzelać do ludzi. Jezeli operator odmówiłby wykonania rozkazu, to automatycznie wylądowałby przed sądem wojskowym za niesubordynację, a jego miejsce natychmiastowo zajmuje inny, gdyz armia nie moze pozwolić sobie na porażke, ze względu na słabe psychicznie jednostki. Poza tym nad każdym z operatorów czuwa zespół ludzi w trakcie akcji, dlatego też to co jest pokazane w filmie to czysta fikcja.
Kompletny brak realizmu jest największą wadą tego filmu, problem dziewczynki jest sztucznie wyolbrzymiony, to samo odnosnie operatorów. Generalnie pomysł na film jest dobry, ale wykonanie jest na słabym poziomie.

onet318

nie wiem, skąd bierzesz informacje, że operatorzy przechodzą szczegółowe testy psychologiczne i są szkoleni żeby zabijać, bo w końcu każdy żołnierz jest szkolony by zabijać, nie tylko operatorzy dronów. Już pomijam fakt, że naprawdę niewielu operatorów dronów ma w ogóle jakiekolwiek doświadczenie bojowe, w głównej mierze są to rekruci lotnictwa, których szkolą prawdziwi piloci, głownie Ci, którzy z różnych względów nie mogą już pilotować samolotów.
Nikt też w filmie nie odmówił wykonania rozkazu, więc nie wiem w ogóle skąd ten argument, pilot zgodnie z obowiązującymi procedurami poprosił o ponowne przeanalizowanie sytuacji i potwierdzenie wykonania rozkazu, to nie jest żadna niesubordynacja. Zresztą w filmie jest to dobitnie powiedziane - "rzuciłeś podręcznikiem procedur w swojego dowódcę".

Osek

Jeśli chodzi o obsługę dronów to polecam uwadze film dokumentalny Drone (2014). Wynikałoby z tego, że kazdy mógłby siedzieć i wykonywać zadania... ale to tylko moje wrażenie...

ocenił(a) film na 9
Osek

Ale ten film nie jest o tym jak naprawdę wygląda operacja z użyciem wojskowego drona, podobnie jak inny film brytyjski "Monty Pyton i Święty Graal" nie jest filmem pokazującym jak wyglądało życie w średniowieczu.

Film skłania do przemyśleń nad kilkoma problemami współczesnego świata i bawi poprzez trzymanie widza cały czas w napięciu.

ocenił(a) film na 8
Leszy2

Amen :)

dabram17

ze swojej strony mogę dodać, że niestety nie jest to kino najwyższych lotów także jeśli chodzi o sam warsztat

ocenił(a) film na 2
dabram17

Te „dzieło” to kupa łajna dla bezmyślnych.
Chcesz zobaczyć dobry film o dronach obejrzyj Good Kill z 2014

mariuszkow

również polecam Good Kill. jeden z niewielu prawdziwych, nie propagandowych amerykańskich dramatów wojennych. facet odbębnia służbę przed monitorem zabijając ludzi, a za chwilę robi grilla w swoim domu. tak wygląda obecnie wojna.

ocenił(a) film na 4
mariuszkow

Chyba jednak zbyt surowa ocena.

ocenił(a) film na 9
mariuszkow

Nie chce zobaczyć filmu o dronach. Chcę zobaczyć film o unikaniu odpowiedzialności osób na wysokich strzeblach i o jeszcze kilku innych problemach.

ocenił(a) film na 8
dabram17

dobrze to podsumowałeś
niby temat ograny, ale mam wrażenie, że ty razem przedstawiony wyjątkowo uczciwie
dobry film

Luis_5

zgadzam się, pokazał także jaką mają nad nami przewagę te śmiecie, oni działają a my wszystko zgodnie z prawem, prawa człowieka, konwencje i te inne bzdety

ocenił(a) film na 5
ruski011

Chyba żartujesz,że niby my przestrzegamy praw człowieka?Dla mnie ten film to jakaś groteska.

flaga87

w porównaniu do putina czy tych śmieci to tak, przestrzegamy praw człowieka (mówiąc my mam na myśli większość euro i usa)

ocenił(a) film na 5
ruski011

Masz na myśli np. Guantanamo,albo ogólnie wszelakie wojny jakie prowadzi USA??Wietnam dla przykładu?Nie ma żadnej różnicy pomiędzy USA,a Rosją.Jedyna różnica jaka mi przychodzi do głowy,to taka,że USA robią wszystko żeby "szerzyć" demokrację.

ocenił(a) film na 7
dabram17

Czyli ogólnie sytuacja jest dramatyczna. Jedna dziewczynka vs życie serek dziewczynek i chłopców. Życie 5 dorosłych fanatyków vs setek niewinnych? Z powodu takiej polityki, wolna niegdyś Europa staje się wystraszonym, zagrożonym i terroryzowanym kontynentem.
Osobiście, jestem w stanie zabijać o wolność Europy tych wszystkich głupich fanatyków. W tym filmie, choć krótko, pokazano czym jest fanatyzm! Niestety, jeśli ze strachu poddajesz się takiemu fanatyzmowi, jesteś częścią, którą trzeba wyeliminować. Ale co ja tam wiem. Tak tylko się wyrażam gotów bronić bezpieczeństwa i wolności moich dzieci na kontynencie, który należał od żądze do wolnych ludzi.

ocenił(a) film na 8
JJ79

Aleś ty głupi. W większości przypadków fanatyzm i idący z nim w parze terroryzm narodził się dlatego, że bogate kraje europejskie oraz USA zbyt mocno ingerują w sprawy innych państw i narodów , w imię obrony bezpieczeństwa i wolności czyli tak zwanej demokracji, gdy tak naprawdę chodzi o wyzysk ludności i zasobów czyli obronę czysto kapitalistycznych interesów. Bogactwo krajów "zachodnich" bierze się z eksploatowania krajów biedniejszych, często nawet popierania dyktatur i terroru na miejscowej ludności. Koncerny mające ogromne zyski nie przejmują się demokracją, wręcz odwrotnie, chętnie współpracują z monarchiami absolutnymi (patrz Arabia Saudyjska) , stąd bunt tamtejszej ubogiej ludności . A bieda jest przy tym wszystkim "wodą na młyn" dla wszelkiego rodzaju oszołomów i fanatyków, którzy nie mają innego sposobu walki z wyzyskiem.

OmniModo

Lewacki bełkot. Islamski fanatyzm istniał na długo przed powstaniem Stanów Zjednoczonych. Tezę, że terroryzm bierze się z biedy i wyzysku można by bronić gdyby zjawisko to obserwowano na szeroką skalę we wszystkich biednych krajach. A jednak pomimo dokonanego przez Niemców ludobójstwa i strasznej eksploatacji jakoś nie słyszymy o terrorystach z Namibii, po tym co Kongo wycierpiało pod rządami Belgów jakoś nie narodziły się tam organizacje terrorystyczne atakujące Europejczyków itp. Terroryzm to wytwór ideologii. Najlepszym tego przykładem są profile zamachowców. Większość z nich to nie są żadni klepiący biedę desperaci. Proszę sobie poczytać kim byli zamachowcy, którzy dokonali ataku w 7/7/2005 w Londynie: nauczyciel; absolwent Uniwersytetu w Leeds i syn biznesmena; handlarz telefonami komórkowymi; absolwent szkoły biznesu. Ci ludzie dostali od Wielkiej Brytanii szansę na rozwój, jakiego wielu mieszkańców Afryki lub Azji może im tylko pozazdrościć, a jednak zwrócili się przeciw swojemu krajowi dokonując rzezi.

Błędem jest myślenie, że terroryzm to ruch oddolny uciskanych narodów, jest całkiem odwrotnie, to bogate kraje islamskie Zatoki Perskiej wysyłają tam imamów i potężne środki finansowe do budowy struktur terrorystycznych. Po co to robią? Może warto zwrócić uwagę na życiorys i wypowiedzi "człowieka doskonałego" wg islamu, który powiedział: "stałem się zwycięski, dzięki terrorowi, jaki zasiałem w sercach niewiernych"

ocenił(a) film na 8
ivaxxavi

Prawicki bełkot. Ciężko jest zwalczyć organizacje terrorystyczne (czytaj: uwięzić lub zabić przywódców, szkoleniowców, dostawców broni i wyposażenia) ponieważ mają poparcie miejscowej ludności, która widzi w nich wyzwolicieli i nadzieję na lepszą przyszłość (czytaj: wyjście z biedy).
Pseudo-państwo islamskie zajmuje obecnie terytorium większe od Wielkiej Brytanii i ma pod swoją władza miliony ludzi. Stanowi to poważne zagrożenie, na szczęście czynny udział Rosji oraz waleczność Kurdów powoduje wyłomy w ISIS.
Pytanie co będzie dalej, po zwycięstwie. Jeżeli nie pomoże się tamtejszej ludności w polepszeniu stopy życiowej to terroryzm znów znajdzie żyzną glebę do odrodzenia się.
Po II w.św. USA bardzo pomogło finansowo swoim dawnym śmiertelnym wrogom - Japonii i Niemcom, najbardziej nacjonalistycznym i imperialistycznym narodom tamtych czasów posiadającym najbardziej fanatycznych i okrutnych żołnierzy. Efekt tego jest taki, że współcześni obywatele tych państw żyją sobie dostatnio i mają gdzieś konflikty czy wojny. Nie chcą wojować zbrojnie (tylko gospodarczo). To bieda rodzi w ludziach chęć zmian, tak na przykład gdyby nie sankcje gospodarcze państw zachodnich i poważny kryzys ekonomiczny polska Solidarność tez nie miałaby tak wielkiego poparcia i może nie doszłoby do obalenia komuny.
Pojedynczy zamachowcy mogą być ludźmi wykształconymi i dobrze usytuowanymi, ale żyją w poczuciu , że ich naród/rodziny są ciemiężone i uciskane. Szukają sposobu odwetu, a nieraz jest to zwykła zemsta bo zachodni żołnierze zabili jakąś bliską im osobę. Odnosząc to do fabuły filmu, nie będzie dziwne jak ojciec tej zabitej dziewczynki, największej miłości jego życia, pomimo, że łamał prawa szariatu, teraz sam stanie się zagorzałym bojownikiem przeciw kulturze i cywilizacji zachodniej. A takiego już odpowiednio wykorzystają organizacje terrorystyczne, przeszkolą, uzbroją i wyślą na samobójczą misję.

OmniModo

Dużo słów, ale mało treści. Ciągle piszesz o tych uciskanych narodach. Dlaczego więc, ponowię pytanie, terroryzm nie jest zjawiskiem bardziej powszechnym w krajach niemuzułmańskich? Czy tylko muzułmanie się uciskani? Czy np takim Tybetańczykom żyje się wspaniale pod chińskimi rządami? Dlaczego organizacje typu Al-Shabaab istnieją w Somalii a nie ma ich w Zimbabwe? Poza tym kto uciska tych biednych Somalijczyków? Kto im cokolwiek kradnie lub zabrania własnej państwowości? Bieda nie tłumaczy przemocy, szczególnie tej ślepo skierowanej w niewinne osoby.

Tłumaczenie, że zamachowcy urodzeni lub wychowani na Zachodzie dokonują masakr w ramach odwetu za wyzysk własnych narodów to myślenie na skróty, które absolutnie nie dotyka sedna problemu. Terroryści o których pisałem wyżej byli pochodzenia pakistańskiego. W jaki sposób obecnie Wielka Brytania uciska Pakistan? Czy w ten sposób, że prowadzi z tym krajem rozwiniętą wymianę handlową albo pozwala obywatelom tego kraju na przyjazd do UK w celu zdobycia wykształcenia lub znalezienia pracy?

Rozczulasz się na ojcem z filmu, to teraz pomyśl o tych wszystkich rodzicach, którzy musieli oglądać rozerwane na strzępy ciała swoich córek po zamachu podczas koncertu Ariany Grande w Manchesterze. Czy to był zamach z powodu biedy i ucisku? Przecież Wielka Brytania dała rodzinie schronienie i dobre warunki bytowe jak uciekali z Libii. W Libii też nie klepali biedy, ale musieli uciekać bo Kadafi zwalczał islamistów. Jaki więc sens miała ta rzeź na brytyjskich (i nie tylko) dzieciach i ich rodzicach.

Przykro mi, ale patrzenie na problem terroryzmu tylko przez pryzmat czarno-białego marksistowskiego "uciśnieni kontra wyzyskiwacze" nie jest wytłumaczeniem tego zjawiska. Głównym komponentem islamskiego terroryzmu jest religia, która dopuszcza czy wręcz zachęca do zabijania nie wiernych, dlatego też jest tylko zamachowców z tylu różnych środowisk. Bez zrozumienia islamu nie można zrozumieć fenomenu współczesnego terroryzmu.

ocenił(a) film na 8
ivaxxavi

Oczywiście, że religia też jest winna, w sumie to złożony problem i nie jest to miejsce do takiej dyskusji skoro coraz bardziej oddala się od tematu filmu. Jedno jest pewne, jakbym był mieszkańcem tych ziem i widział na co dzień te bogacące się koncerny typu angielski BP, amerykański Shell, a sam nie miałbym bieżącej wody w chałupie, to pewnie zacząłbym popierać tych oszołomów z ISIS cz innego cholerstwa.
Ale wracając do religii, to co robią państwa wyznające islam to i tak pikuś w porównaniu do rzezi jakie urządzały sobie i innym państwa chrześcijańskie. Niewinnych ofiar wśród cywilów to można liczyć w dziesiątkach milionów.
Ludzie byli, są i będą głupi, a religia to dobry materiał napędowy dla różnej maści
oszołomów/fanatyków. Powinni zakazywać wiary w takiego boga, obojętnie czy zwać go po żydowsku Eloah, po chrześcijańsku Jahwe czy muzułmańsku Allach.

OmniModo

OK, nie chcę przeciągać tej dyskusji bo to rzeczywiście nie forum polityczne tylko filmowe. Zasadnicza różnica pomiędzy tzw. zbrodniami chrześcijańskimi a islamskimi polega na tym, że te pierwsze pomimo iż dokonywane w imię religii stały w sprzeczności z nauczaniem Jezusa, te drugie są naturalnym pokłosiem misji watażki Mahometa, który stosował terror, brał niewolnice seksualne i wycinał w pień wszystkich co stawali mu na drodze. Poza tym największe zbrodnie w Europie były popełniane w imię nazizmu i komunizmu, a nie chrześcijaństwa. A to co przez kilka wieków islam dokonał w Indiach to największe ludobójstwo w dziejach świata.

Czy BP i Shell okrada z czegoś Somalię? Oni nie mają złóż. A mieszkańcy tych islamskich krajów, gdzie jest ropa biedy nie klepią, przeciwnie, ściągają niewolników z Indii, SriLanki i innych biednych państw, bo nie chce im się pracować, a państwa te nie wiedzą już jak wysokie budować wieżowce i ile sztucznych wysp mają mieć. ISIS to nie jest organizacja, która walczy w imię biednych i uciśnionych, to organizacja, która podobnie jak Taliban chce narzucić bardzo pierwotną wersję islamu, która była obecna w czasach Mahometa. Dlaczego są w Syrii? To przecież nie był biedny kraj, może nie byli tak zamożni jak Kuwejt czy Katar, ale był to jeden z bardziej cywilizowanych krajów arabskich o wysokim wskaźniku wykształcenia wśród kobiet i tolerancji religijnej niespotykanej w innych krajach tego regionu. I dlatego m.in. są na celowniku ISIS, bo Koran zabrania emancypacji kobiet i bratania się z niewiernymi i heretykami.

Nie wszystkie religie są takie same, nikt np nie zabija w imię dżinizmu, a o zbrodniach chrześcijańskich mówimy już w czasie przeszłym. Islam to teraźniejszość. Mahomet nakazywał mordować, Koran nakazuje mordować i czciciele tej religii dokonują zamachów niezależnie od zamożności kraju, w którym się znajdują.

ocenił(a) film na 8
ivaxxavi

Tak czy siak, jedno jest pewne. W imię ideologii i / lub religii chrześcijanie zabili , zniewolili , doprowadzili do nędzy miliony razy więcej ludzi niż wyznawcy islamu.
A Koran podobnie jak Biblia ma masę bzdurnych zapisów, nakazów i norm postępowania, tylko na szczęście "ludzie zachodu" odeszli od przykazań z pism świętych, coraz bardziej olewają religię (nawet islamiści postępują bardziej normalnie), a na bliskim wschodzie pałają jeszcze zbyt żarliwą wiarą i przez to łatwo takich ludzi otumanić i wykorzystać w imię wiary w boga. Ślepa wiara w jakąś ideą to zawsze będzie niebezpieczne narzędzie i nawet nie chodzi o religię, czego przykładem jest faszyzm, nazizm czy komunizm.
Ale nie można zapomnieć, że największych zbrodni dokonywali Niemcy, czyli w 90% chrześcijanie to na wyznawcach innej religii -
judaizmu.
O wojnach typu 30-letnia, napoleońska, Wielka Wojna czy II Wojna Światowa nie można powiedzieć to było "dawno i nieprawda".

OmniModo

Nie zgodzę się. W samych tylko Indiach muzułmanie zabili ok. 400 milionów Hindusów (są to dane przytaczane akurat przez muzułmańskiego historyka Muhammada Qasima Shah). Do tego należy doliczyć zbrodnie w Afryce, gdzie handel niewolnikami przez Arabów trwał o wiele dłużej i miał o wiele okrutniejszy przebieg niż w wykonaniu białego człowieka.

Biblia ma wiele kontrowersyjnych zapisów w Starym Testamencie, ale zostały one niejako zniesione przez misję Jezusa (tzw. Nowe Przymierze). Poza tym Biblii nie trzeba interpretować dosłownie, bo została spisana przez ludzi, Koran jest uważany za księgę doskonałą i każde słowo zostało podyktowane przez Allaha, stad też skoro nakazane jest tam aby zabijać niewiernych, to się niewiernych zabija.

Nie wiem, skąd się bierze u wielu ludzi takie rozgrzeszanie islamu przy jednoczesnym atakowaniu chrześcijaństwa. Prawdopodobnie z niewiedzy czym naprawdę jest ta religia, a raczej system totalitarny, który łączy elementy religii, prawa, polityki, właściwie całokształtu zachowań ludzkich.

Wytykanie chrześcijanom, że mieli wojny typu napoleońska (która akurat nie miała nic wspólnego z religią, tylko z podbojem terytorialnym) miało by sens gdyby podobnych wojen i podbojów nie było na innych kontynentach. Przypomnę też, że to muzułmanie pierwsi zaatakowali świat chrześcijański, a nie odwrotnie.

Świat islamu to świat zacofany, okrutny i prymitywny. To najgorsza z możliwych religii, która w ogóle nie ma poszanowania dla ludzkiego życia i jednostki, a wszystko jest podporządkowane bezmyślnemu posłuszeństwu. Jako ciekawostkę podam, że rocznie tłumaczy się więcej książek na hiszpański niż przetłumaczono na arabski od narodzin islamu. Dlaczego tak jest? Dobrze świadczą o tym słowa kalifa Umara ibn al-Chattaba, który nakazał spalić rękopisy w bibliotece aleksandryjskiej: "Jeśli te książki mówią to, co jest w Koranie, są bezużyteczne. Jeśli odnoszą się one do czegoś innego, są one szkodliwe. Dlatego też w pierwszym i drugim przypadku muszą spłonąć". To jest właśnie ISIS i Taliban w czystej postaci, wszystko co nieislamskie musi być zniszczone.

ocenił(a) film na 8
ivaxxavi

Ble, ble, bleblanie, typowe wylewnie pomyj na inne religie. Kiedyś nienawidzono tak żydów , a teraz przerzucono się na muzułmanów. Głupoty i typowy "hurr-durr" na islam tylko dlatego, że kilku terrorystów-oszołomów miało czelność zaatakować miasta zachodu. Z tego powodu zaraz cała religia to zło i nienawiść. Bzdura.
Na szczęście mądrzejsi od nas (przynajmniej w kontekście zrozumienia religii i wyznania) ustanowili Dzień Islamu w Kościele katolickim. W Polsce jest on obchodzony od kilkunastu lat na mocy decyzji Konferencji Episkopatu Polski. Wszyscy katolicy powinni w ten dzień (26 stycznia) słać modlitwy poświęcone islamowi.
I racja, bo to jest wartościowa religia, mająca dobre przesłanie, tylko jak każde inne wierzenie może zostać wypaczone i wykorzystana do złych celów. Tak dla przykładu (najbardziej bolesnego dla Europy, a szczególnie nas, Polaków) propaganda hitlerowskich Niemiec dobrze wiedziała jak wykorzystać wiarę chrześcijańską. Nie możemy zapominać końcowych słów przysięgi hitlerowskich oddziałów SS "Tak mi dopomóż Bóg" albo napisów na symbolach nazistowskiej armii "Gott mit Uns" (Bóg z nami).
Nie atakuję akurat chrześcijan, po prostu uważam, że tę religię wykorzystywano równie skutecznie jak teraz wykorzystuje się islam. Tak, dla przykładu żydzi za czasów biblijnych (czyli podbojów tego narodu) też wyrzynali w pień podbitą ludność w imię swojego boga (ludobójstwo dotyczyło zazwyczaj Syryjczyków).
Chrześcijanie potrafili wytępić całe cywilizacje (przykład amerykańskich Indian) albo trzymać pod butem 3/4 świata (Imperium Brytyjskie) , no i wywołali/uczestniczyli w najokrutniejszych wojnach (I i II światowa) więc jeśli ogólnie oceniać to są więksi okrutnicy niż muzułmanie (więcej ofiar "na koncie"). Tylko, że nie jest temu winna wiara w Jezusa Chrystusa z Nazaretu (nota bene, w którego przyjście równie gorąco wierzą wyznawcy islamu), ale zwykła ludzka chciwość , podłość i głupota (tu czytaj: łatwość ulegania propagandzie i indoktrynacji).
Księgi typu Stary Testament , Talmud, Koran, Nowy Testament są pisane w dawnych czasach , przez ludzi - nie oszukujmy się - prymitywnych i łatwo je zinterpretować do pasującej akurat ideologii, zresztą tak jak filozofię marksistowsko-komunistyczną wypaczono do granic możliwości (a to przecież dzięki tej idei mamy między innymi pomoc socjalną i 8 godzinny czas pracy).

OmniModo

Islam jest wartościową religią? A co w niej takiego wartościowego?

Możesz mi wierzyć lub nie, ale znam islam od podszewki, bo byłem kiedyś członkiem tej religii. Przez wiele lat mieszkałem obok East London Mosque w Londynie, do którego uczęszczałem i gdzie pobierałem nauki, przez lata broniłem islamu przed oskarżeniami o terroryzm. Podobnie jak wielu muzułmanów uważałem, że to "religia pokoju", a została tylko zawłaszczona przez ekstremistów, a media przedstawiają tylko jej wypaczony obraz. Niestety takie przeświadczenie brało się tylko powierzchownego zgłębienia islamu, a im dalej brnąłem, tym koszmarniejszy obraz się wyłaniał, aż w końcu doszedłem do momentu, kiedy zerwałem więzi z tym systemem totalitarnym.

Jedynie sufizm można uznać za wartościowy element w świecie islamu, ale przez większość muzułmanów jest on traktowany jak herezja i zwalczany. Islam jest równie niebezpieczny jak nazizm. Jest zupełnie niekompatybilny z europejskimi wartościami i powoli, ale systematycznie wkrada się tu, żeby zniszczyć nasz system wartości i zastąpić go własnym, o wiele okrutniejszym.

Islam jest tak wartościową religią, że teraz, w 13 krajach muzułmańskich zostałbym skazany na śmierć za swoją apostazję, inne są bardziej miłosierne i jedynie skazałyby mnie na więzienie.

Uwierz mi, że bardzo dobrze znam Koran, księgi hadisów i bardzo popularny przewodnik dla wiernych "Reliance of the Traveller". Z tych ksiąg nie wyłania się obraz miłości i pokoju, wręcz przeciwnie, ale jest on tez dobrze maskowany, a wierni mają powiedziane, że mają udawać "owieczki" przed niewiernymi, dopóki są w mniejszości.

Oczywiście współczesne lewactwo zupełnie nie chce słuchać byłych muzułmanów i uporem maniaka chce wierzyć w obraz pokojowego i uciskanego islamu, pomimo iż sami tak naprawdę będą pierwszymi ofiarami tego systemu, bo nikim islam, bardziej nie gardzi niż ateistami i politeistami, dla nich nie będzie żadnej litości, wszelkie feministki, działacze LGBT itp. nie mają miejsca w islamie, o nich naucza się w meczetach, że są gorsi od zwierząt.

Oczywiście nie chcę tu pisać, że wszyscy muzułmanie, których spotkałem to żądni krwi fanatycy, podobnie jak wszyscy z ponad 8 mln członków NSDAP to nie byli mordercy Żydów, bardzo często byli to zwykli, tzw. porządni ludzie (listonosze, nauczyciele, lekarze itp.), ale nie o ludzi tutaj chodzi, tylko o chorą ideologię. Islam to nie jest religia, to tak naprawdę sekta, gdzie funkcjonuje bardzo silny podział na "my i oni", stąd też nakazy (które wielokrotnie słyszałem w meczecie), żeby nie brać sobie za przyjaciół niemuzułmanów, stąd też dane Pew Research, które potwierdziły, że większość brytyjskich i belgijskich muzułmanów nigdy nie doniosłoby na współwyznawcę, nawet gdyby wiedzieli, że to terrorysta.

Nie chcę się rozpisywać. Dodam tylko, że naprawdę warto wsłuchać się w głosy byłych muzułmanów, szczególnie polecam fantastyczną kobietę i prawdziwą feministkę (a nie jedną z tych malowanych europejskich krzykaczek, co nie wiedzą o czym mówią), byłą muzułmankę, pochodzącą z Somalii - Ayaan Hirsi Ali.
https://www.youtube.com/watch?v=W67FQIwOr4I

Ponieważ widzę, że masz bardzo powierzchowną i wypaczoną ideologicznie wiedzę o islamie, zachęcam również do zadawania pytań, chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami nt. tej okrutnej i niebezpiecznej religii.

ocenił(a) film na 8
ivaxxavi

A katolicyzm jest wartościową religią? A co w niej takiego wartościowego?
Wierz mi, byłem wiele lat członkiem Kościoła kat. , ale wystarczy uważnie obserwować poczynania czarnych, aby przekonać się jaka to chora i nastawiona na zysk instytucja. Przykładów można mnożyć, jak np. akcje Watykanu w koncernach produkujących broń czy wyczyny naszego lokalnego księdza Rydzyka. Pieniądz jest dla nich bogiem i zrobią wszystko dla wygodnego życia , pełnego wpływów i układów.
To naprawdę okropna i niebezpieczna religia.

OmniModo

Nie zamierzam bronić KK, jestem świadomy wielu wad. KK jest tak naprawdę zaprzeczeniem misji Jezusa i bliżej tej instytucji do faryzeuszy niż uczniów Chrystusa. Ale w dzisiejszym świecie nikt nie zabija za krytykowanie tej instytucji. Jestem orędownikiem wolności słowa i osobiście oburza mnie, że są równi i równiejsi. Można szydzić z Jezusa, można kpić z Buddy, można stroić żarty z Wisznu i Sziwy, ale jak ktoś poddaje islam konstruktywnej krytyce to naraża swoje życie, a przez lewice jest wyzywany od rasistów i islamofobów. Z czymś takim się nie godzę.

ocenił(a) film na 8
JJ79

PS: no trochę przesadziłem, może nie głupi , ale myślący bardzo jednotorowo.

ocenił(a) film na 9
dabram17

Film rewelacyjny. Do myślenia.
W podobnej tematyce polecam "bez reguł" z Samuelem L. Jacksonem.

ocenił(a) film na 7
dabram17

Każdy machający szabelką debil powinien sam osobiście być w stanie nacisnąć na czerwony guzik. Podobnie jak każdy głosujący za karą śmierci. Ludzie, zniżacie się do poziomu tych bandytów!

ocenił(a) film na 8
dabram17

Zdecydowanie warto to obejrzeć jeśli interesuje Cię dobry thriller prawno-polityczny. Absurdy (choć na szczęście bez prostych odpowiedzi czy krytyki) realiów w których żyjemy są tu pokazane po prostu wybornie.

ocenił(a) film na 5
dabram17

Zbyt ckliwi i za mało dynamiczny. Mogło być lepiej, bo temat fajny.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones