hmm.. Angelina Jolie jako reżyser.. Ciekawe ;) Film bardzo wciąga, oglądając go nie znudziłem się ani razu, a jak na dość młodą obsadę i debiut reżysera to obraz wyszedł rewelacyjnie. Co do fabuły to tutaj duże zaskoczenie, czytając opisy filmu sądziłem, że będzie to bieganie przez cały seans, a tu dostaliśmy walkę o przetrwanie i zmierzenie się z przeciwnościami losu. Film bardzo porusza, a że przepadam za tematyką II wojny światowej to ocena 9! ;-)
Również jestem pod wrażeniem - filmu, historii, bohatera. Film trzyma w napięciu przez całe 2 godziny, pozostaje w pamięci i daje do myślenia. Niezłomny jest tu bardzo trafnym określeniem, szok - że takie katusze można przeżyć. Niestety wojna niesie z sobą wiele cierpień i takich historii. Jednak jest to historia niezwykła, główny bohater można powiedzieć, że trafia z deszczu pod rynnę, przeżywa wiele dni na oceanie, następnie trafia do niewoli, jest przenoszony z jednego obozu do drugiego... Jest bity, torturowany, pracuje niewolniczo. Dziękuje za tak piękny, wzruszający film, Teraz przyszedł czas na przeczytanie książki i zagłębienie się w dokładną opowieść z życia Zamperiniego. Człowieka, który zasługuje na podziw i szacunek, wiernego swoim ideałom, potrafiącego wybaczyć swoim oprawcom... Ode mnie również 9tka!
Też mam zamiar zabrać się za książkę, bo to amerykańska produkcja (co widać na pierwszy rzut oka) na całkiem dobrym poziomie. Przypadł mi do gustu sposób przedstawiania - na przemian sceny z dzieciństwa i wojny, dzięki temu obraz nie nudził - oraz zdjęcia nieprzesycone zbędnymi szczegółami. Bardzo przyjemny dla oka. Również sama postawa bohatera wzbudza podziw. Chociaż przyznaję, liczyłam na coś bardziej "skondensowanego", bo ta część w niewoli trochę się rozmyła. Plus za końcówkę, dopowiedzenie realnych zdarzeń z czasów po zakończeniu wojny.
zgadzam się. właśnie obejrzałam i jest pod wielkim wrażeniem. Wzruszający film. Ileż siły w sobie musiał mieć ten człowiek, że nie poddał się i mało tego - wybaczył ...
Jak najbardziej godny polecenia.