Ciężko mi pisać bo wciąż drżę z emocji.
Pierwszy raz popłakałem się na filmie (a dokładnie po ostatnim zdaniu) a obejrzałem ich setki. Pierwszy od 27 lat , a tyle właśnie żyję. Sam jestem zdziwiony swoją reakcją, ale był to niekontrolowany wybuch. Cytując klasyka "Płacz, Władek, nie wstydź się. Bo jak prawdziwy chłop płacze, to musi być święto!" Ile człowiek jest wstanie wytrzymać i przeżyć. W codziennym życiu i zabieganiu zapominamy by docenić to co mamy. Cieszmy się każdą daną nam chwilą życia - Amen.