Materiał - świetny. Morze dolarów - pooooszło. Widowisko - epiiickie. Główny bohater - ciekawy i dzielny jak prawdziwy amerykańczyk - patriota. Wszystko OK, tylko szkoda, że przypominało etiudkę reżyserską wprost z filmowych kursów organizowanych przez czwartoplanowych aktorów w Parzymiechach Dolnych (bez obrazy dla...

Wbrew zalewowi szlamu wylewanego na ten film, nie spełnionych oczekiwań, zażaleń i pseudo recenzji od huk go wie kogo, jestem jak najbardziej na tak.
Dobry motywujący obraz o bardzo inspirującym człowieku, obrany w dosc prosty przekaz, czasem banalnie grający ne emocjach, natomiast wymaga od widza nieco empatii a nie...

Oglądając ten film miałam wrażenie, że ktoś próbuje nieudolnie połączyć ze sobą 3 różne filmy: Foresta Gumpa, Życie Pi i Drogę do zapomnienia. Wyszło coś niekoniecznie świeżego. Udało się dobrnąć do końca, ale to tylko ze względu na szacunek dla głównego bohatera.

zrealizowanie filmu mozna dac smialo 4, jaka angelina na ekranie taka sama za kamera, slaba ;) film moglby byc krotszy o jakies 40 min, ale do obejzenia

Zapowiedzi trailery wszystko ładnie pięknie nowy HIT. Pierwsza scena wciąga, później typowa słabo rozpracowana historyjka do niedzielnego obiadu z rodziną, film nie wart dużego ekranu, bardzo słabe opracowanie historii która mogła być hitem kinowym.

Niestety film jest bardzo kiepski. Nudny, pompatyczny, a realizacją przypomina mi filmy telewizyjne (o wkładzie finansowym pewnie 100x mniejszym). Wydaje mi się, że gdyby nie nazwisko reżyserki to przepadłby w czeluść zapomnienia.
Szkoda dobrej historii opartej na faktach..

zawiodłem się na tym filmie strasznie... obejrzałem, go bez żadnych emocji - taki sobie lekki film na popołudnie - wszystko w nim opowiedziane wygląda trochę na taki zlepek scenek w stylu "cóż to ciekawego zdarzyło się naszemu bohaterowi w życiu" - opowiedziane, a raczej pokazane zostało to naprawdę beznadziejnie... na...

Szkoda że ten film jest za bardzo zainspirowany Życiem Pi i Forrestem Gumpem. Tak to piękna historia, mająca duży związek z tytułem a to rzadkość. Zastanawiający jest jednak sposób złapania rekina ponieważ zahacza on o nadmierną wyobraźnie Angeliny. Mimo wszystko był to jej dobry kawałek pracy jako reżysera.

Czy można złapać tak rekina ?

Niestety kolejny raz okazuje się że książka była lepsza. Historia w niej jest niesamowita pełna dramatyzmu i emocji czyta się ja jednym tchem. Angelina Jolie niestety nie podołała zadaniu stworzenie wielkiego znakomitego dramatu wojennego. Podczas seansu odniosłem wrażenie że reżyserka skoncentrowała się tylko i...

a jest nuda, sztampa i niepotrzebny patos.
Niestety Endżi porwała się z motyką na słońce.

niestety nużył i dłużył się-widz nie identyfikuje się emocjonalnie z głównym bohaterem i jego niedolą...
I jeszcze moim zdaniem ,,babol''-nieśmiertelnik'',a to raz wisi na szyi Louisa,a w niektórych scenach brakuje...

Liczyłem na coś bardziej interesującego ? Coś pani reżyser nie postarała się tym razem ...przereklamowany !

Film średni. Znakomita natomiast gra aktorska Jack O'Conell na + tak samo jak na duży + Takamasa Ishihara - co prawda sceptycznie podchodziłem do obsadzenia go w roli "Ptaka" jednak zaskoczył mnie pozytywnie. Wracając do fabuły typowo amerykański film pokazujący męstwo i własnie tytułową " niezłomność " narodu zza...

Być może, po przeczytaniu powieści, moje oczekiwania były nadmierne, ale film mnie rozczarował. I dramaturgicznie i aktorsko. Angelina Jolie powinna raczej pozostać przy aktorstwie.

że panowie dryfując na ocenie przez 40dni mieli trudno, ale przynajmniej mieli gdzie się ogolić i ostrzyc.

To dzieło Angeliny Jolie jest filmem dobrym,do którego się będzie wracać po latach. Interesującym pod każdym względem np.mało wiedziałem o sytuacji amerykańskich jeńców w japońskich obozach, miejscach przymusowej pracy. Na początku, gdy zobaczyłem Takamasa Ishihara jako Watanabe pomyślałem, czy aby na pewno ten...

i tyle w temancie, az mi sie nie chcialo ogladac ale wytrwalem i nie polecam.

Film chociaż mało realny (np. nikt nie mógłby znieść pobytu w azjatyckim obozie jenieckim i zachować twarz), to mimo to należy oddać mu pochwałę za to, że chwyta za serce i podbudowuje, taki jest jego cel i z pewnością można go uznać za zrealizowany