Film tylko dla tych którzy lubia kino tego rodzaju: plastikowe/gumowe potwory, muzyka rockowa i tona kiczu! Nawiazanie do Dollmana podoba mi sie tak samo jak i film!
Czyli coś wprost dla mnie. Muszę to zobaczyć. Polecam "Winterbeast" - jeden z najgorszych filmów jakie widziałem, ale gumowe potwory i animacje poklatkowe - miód. Pozdrawiam.
A jak muzyka Blue Öyster Cult się w filmie prezentuje?