Twoje odradzanie możesz sobie schować.Trzeba być niedorozwiniętym żeby niezły film nazywac totalnym dnem.
Po pierwsze kazdy ma prawo wypowiedziec sie tutaj ,
po drugie jezeli jestes tak super rozwinieta , zeby mnie obrazac to odpusc sobie ,
nie komentuje Twoich gustow filmowych i moze oswiec innych o wspanialosciach tego filmu zamiast tracic czas na tego typu uwagi .
O gustach się nie dyskutuje, podobno :) Każdemu podoba się co innego i obrażanie z tego względu jest nie na miejscu.
Chociaż ja dla odmiany polecam, dobre kino - mimo swych wad.
Może nie "totalne dno" ale dość banalny film wzorowany na amerykańskich. Historia, motywacje bohaterów, scenariusz i zakończenie - wszystko bardzo wtórne, przewidywalne, dość sztuczne i nudne w konsekwencji - szkoda czasu.
Podaj choć jeden tytuł który nie jest banalny, wtórny, oklepany, sztuczny i tak dalej. Czekam.
Och jest tego cała masa w historii kina, musielibyśmy wybrać gatunek lub czas. Ale z twojej listy żeby zawęzić to np Skazani na Shawshank lub Fight Club Finchera - oba oparte na niezłej literaturze rozrywkowej. Btw ja tego ww filmu hiszpańskiego już kompletnie nie pamiętam więc będę słabym dyskutantem.