Dobry film, nie widziałem jeszcze trójki ( zamierzam niedługo ją obejrzeć, mam jednak nadzieję, że się mylisz co do trzeciej odsłony.

Mam nadzieję, że się mylisz co do trójki, bo jeszcze nie oglądałem :).

Trójkę troszeczkę niszczy gra aktorska młodszego teamu, i niestety słabsze efekty specjalne, które za bardzo nie powalają, ale humorek Banderasa i czarny charakter Gibsona, ratują tą część. Oczywiście polecam ją :)

Oj Banderas to zaszalał, trzeba przyznać XD mnie przynajmniej do łez rozbawił^^

Również tak uważam. Nie wiem czy mają zamiar jeszcze 4 część kręcić, a jeśli tak to oby była lepsza od trójki. W jedynce plusem było dużo akcji, ale nie było tylu dobrych aktorów co w drugiej części, co samo to aż zachęcało by iść do kina gdyż szykowała się jakaś epicka akcja :D W trójce jest strasznie dużo nierealistycznych momentów (wiadomo że cały film jest taki, ale niektóre to przegięcie) tak jak i w Szybcy i wściekli 6 - gdzie już po zwiastunie było widać, że szykuje się najgorsza część. Bohaterowie jak sama nazwa wskazuje że są niezniszczalni, ale w tej części to również przesada, tak jakby kule ich omijały, nie wspominając że nie mają problemu pokonać miażdżące przewagą liczebną i sprzętem siły wroga. Nowi aktorzy tworzący młodszą ekipę też mnie jakoś nie przekonywali, na plus Ronda Rousey, która potrafiła dokopać. O ile dwójka była bardzo dobrym filmem akcji, jedynka nieco gorszym, a trójka już mocno odstaje od pierwszej części.

Zgadzam się, ale to dlatego, że producent postanowił nie robić na siłę filmu poważnego akcji (patrz np. jedynka), ale zrobił lekko ironiczną konwencję, w której dał się wyszaleć weteranom.

Fakt. Wprawdzie fabula odkrywcza nie jest ale za to super rola JCV

Zgadzam się ! 101% Jedynka taka sobie ale nr 2 Jest naprawdę elegancko zrobiona Humor , akcja , sceny z norrisem po prostu fenomenalne ! , za to 3jka , totalna porażką , inna ekipa , denerwujące akcje , jak i dużo słabsze od 2

Według 3 cześci daje

1. 7/10
2. 8.5/10
3.6.5/10

Faktycznie ta część mi się podobała 1 część była nudna wg mnie dobra rola Van Damme'a.

Trochę odgrzany kotlet, ale akurat leci na polsacie to tak patrzę kątem oka po raz kolejny. Zastanawia mnie jedno. Normalnie barney i lee są w stanie we dwóch zabić kilkunastu ludzi będąc otoczeni, z pochowanymi giwerami i nożami albo Ross jest w stanie zdążyć wyjąc broń wycelować i zabić gościa zanim tamten cokolwiek zrobi tej lasce z pierwszej części mając ją na muszce. Tymczasem w drugiej części na polanie (pierwsze wejście Van Damma) będąc całą ekipą, z wycelowaną bronią odpuszczają ekipie niewiele liczniejszej od siebie???? Żart Norrisa słaby i nienaturalnie zagrany. Poza tym film to dobre kino akcji, świetna rola Dolpha