co "Niepokonany Seabiscut"? Jak ktoś się orientuje to proszę o odpowiedź, bo Seabiscuta oglądalem, więc jak Secretariat jest o tym samym koniu to sobie odpuszczę.
Myślę, że fabuła nie jest taka sama, aczkolwiek jak zapewne wiesz jest to film o wyścigach konnych, więc coś wspólnego mają na pewno. Ale myślę, że nie powinieneś\powinnaś sobie odpuszczać tego filmu, moim zdaniem jest lepszy od 'Niepokonany Seabiscut'. Także polecam, na pewno się nie zawiedziesz.
"Secretariat" mnie zawiódł :( więcej tam o właścicielce konia, aniżeli koniu. Jedynie koń aktor piękny i muzyka. Według mnie "Seabiscuit" lepszy, choć generalnie nie lubuje w wyścigach, ale fabuła jest dobra :)