No ja sie nie dziwie ziomek bo 3ba czuc to ten film a ty widac nie sluchasz hh i wogole nic o nim nie wiesz a i dziwie sie jak mozna lubic 8 mile jak eminem powiedzial ze nie spiewa dla polakow i zydow no zal ;] nie pozdrawiam ;]

Masz dowód na to ,że Eminem powiedział,że nie śpiewa dla żydów i Polaków? pfff gadanie..
Film świetny,DMX doskonale się nadawał do roli Króla Davida.
Nie rozumiem skąd tyle negatywnych opinii...

Ja słyszałem, że ci z branży kazali mu tak powiedzieć. Wiadomo mały skandalik nie szkodzi nigdy... A on sam przyznał, że było głupio robić co mu kazali i ma zamiar iść własną drogą czego dowodem jest jego ostatnia piosenka "I'm Not Afraid".

Eminem dawno temu powiedział dokładnie tak: ' I hate polished jews ' po amerykańsku oznacza ' Nienawidzę karierowiczów ', tam nie było słowa o polakach ani żydach, chyba że ktoś kształci się z google tłumacza - to powodzenia. Grupa homoseksualistów postanowiła wykorzystać brak wiedzy, naiwność, oraz głupotę naszych rodaków, by w jakiś sposób się zemścić na Em'ie za jego nienawiść do nich, zwyczajnie robiąc mu tu wrogów.

+ wiem że po 5 latach pewnie już zmądrzałeś ale niech te brednie zostaną w jakiś sposób sprostowane. :)

Zajebisty scenariusz i gra aktorów... Nikt by nie pasował lepiej do roli Kinga... Moze nie czaisz klimatów z ulic... Nie wiesz jacy są ludzie...Moze siedzisz na dupie i przed kompem i oglądasz tylko filmy, ale filmy trzeba odczuwac w jakis sposob ... A ten film jest ewidentnie filmem do głębszych rokminek... Home sweet home...

Nie mogę się zgodzić. Dla mnie ten film to bieda z nędzą. Słabiutki scenariusz, bardzo kiepskie zdjęcia, no i nuda. Tylko za klimat daję 3/10.

2pac sprawdź filmy z nim

8 mila to dno

8mila była do dupy. Eminem dostał prosty scenariusz, grać samego siebie, co w tym trudnego.
Niech zagra bandytę, zobaczymy czy mu wyjdzie.

A tandetę to masz Polskie filmy jak i samochody.

Świetny film! Trzeba mieć nastrój na film w tych klimatach :) Przynajmniej w moim przypadku. Rewelacyjna gra aktorska DMX i Michaela Ealy! 8 mila nie była aż taka zła, ale też nie było to żadne arcydzieło...