Początek film przyznam bardzo ciekawy. Wciągająca i wartka fabuła zapowiadała kawał niezłego kina. Niestety im głębiej w las tym ciemniej zwykle ... i tym razem było podobnie. Z fajnie zapowiadającego się projektu stworzono chamską nawalankę w stylu Kill Billa i frufańców za czasów Bruce'a Lee. Sądzę że nie tędy droga ! Film stał się po prostu nudny , chociaż widowiskowy ! Kolejnym mangamentem były hektoliktry plakatówek ... mające przypominać krew ... a daleko im nawet było do rozrzedzonego kechtupu ! Ogólnie ujdzie w tłoku ...ale spodziewałem się lepszego widowiska ! 5/10 to szczyt tego co mogę postawić.