PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=870338}
6,8 999
ocen
6,8 10 1 999
Ninjababy
powrót do forum filmu Ninjababy

Zabawna, orzeźwiająca i mądra komedia. Prawdziwa, szczera, realna bohaterka i wreszcie zdjęty z piedestału motyw wielu filmów, że urodzenie dziecka jest balsamem na życie. Rakel konsekwentnie podąża za sobą. Nie chce być mamą, chce cieszyć się życiem i robić w nim zupełnie coś innego. I to jest bardzo, bardzo ok. Przeczy jakiemuś choremu stereotypowi instynktu macierzyńskiego. Nie wszystkie kobiety go mają, a na pewno nie wtedy, gdy ciąża nie jest świadomą decyzją wynikającą z odczuwanej potrzeby.

Agatonik

Ależ nikt nikogo nie zmusza do posiadania dzieci. I można temu skutecznie zapobiegać.

ocenił(a) film na 8
aksa12

+++1

ocenił(a) film na 8
aksa12

Można. Ale co zrobić jak się nie zapobiegnie?

kaymann

Trzeba myśleć głową, a nie kroczem.

ocenił(a) film na 8
aksa12

A co zrobić jak się nie pomyśli?

kaymann

Wówczas trzeba wziąć odpowiedzialność za owoce swej bezmyślności i olać ten feministyczny bełkot :)

ocenił(a) film na 8
SophiaNatalia

Lepiej, żeby niektóre osoby nie zostawały matkami, bo się do tego nie nadają. Byłem samotnym ojcem i wiem, że to coś, w czym nie spisywałem się dobrze.

SophiaNatalia

Są domy dziecka przecież...

ARSENDISidm

O tym m. in. właśnie piszę ;)

Agatonik

Mam prawie 50 lat i chyba już nie zrozumiem tego parcia na macirzyństwo. Dzieci są niechigienicznei chałaśliwe. trzeba w nie długo inwestować a stopa zwrotu jest zwykle nieadekwatna do poniesionych kosztów. Sam mam jedno dziecko, ale to była taka nasza fanaberia i nigdy nie liczyliśmy z żoną na żadne korzyści z faktu posiadania dziecka ;)

Agatonik

Chyba bardziej chore jest nie chcieć dzieci, a je robić.

ocenił(a) film na 7
miarara

Raczej większość ludzi uprawiając seks nie robi tego w celach prokreacyjnych. A czasami niestety zdarza się, że pojawiają się niechciane skutki.

ocenił(a) film na 7
Agatonik

SPOILER


A jak zinterpretujesz ostatnią scenę- a zwłaszcza wyraz twarzy Rakel na widok swojej córki z tatą? Fakt- odniosła (zapewne) sukces-wydała książkę i jest zasugerowane, że związała się z panem trenerem. No ale... ja tam dostrzegłam żal i wzruszenie w jej oczach na widok córki. Był lekki uśmiech, ale równoczesne powstrzymywanie się od łez.

Rakel pewno sie zastanawiała "co by było gdyby" i możliwe że pożałowała swojej decyzji. Także, no... W tym
konkretnym momencie życia podjęła taką, a nie inną decyzję- która akurat wtedy była dla niej dobra, co niekoniecznie znaczy, że była dobrym rozwiązaniem tak na dłuższą metę.

Mnie ta ostatnia scena wzruszyła bardzo mocno.

Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 7
Naethalee

Odebrałam to spotkanie po latach dokładnie tak samo jak Ty. Każdą decyzję podejmujemy w określonych warunkach, będąc w takiej a nie innej sytuacji, z naszą wrażliwością na tamten czas, doświadczeniami. I wtedy wydaje się nam najlepsza z możliwych. Potem zmieniają się okoliczności, zmieniamy się my i z perspektywy innego "Ja" wygląda to wszystko trochę inaczej. Myślę, że każdy z nas od czasu do czasu zastanawia się "gdybym wtedy..."

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones