PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38245}

Noc myśliwego

The Night of the Hunter
7,3 4 421
ocen
7,3 10 1 4421
7,8 16
ocen krytyków
Noc myśliwego
powrót do forum filmu Noc myśliwego

Nie wiem, czy kiedykolwiek oglądałem jakiś uznawany za klasyczny film, który tak źle zniósłby próbę czasu. Owszem, zdjęcia i operowanie światłem/cieniem znakomite, świetny był też pomysł z napisami "hate" i "love" (to coś, co wyprzedzało epokę). Ale cała reszta... Scenariusz jest cokolwiek naiwny, choć po części jest to wina dość krótkiego czasu trwania filmu (odnoszę się tu do szybkości, z jaką Powell wszedł do rodziny), inne naciągane kwestie można od biedy wytłumaczyć specyfiką społeczeństwa. Niektóre kwestie są nielogiczne (np. Powell zapowiadający "wrócę tu po zachodzie słońca". Mógł jeszcze powiedzieć, o której godzinie. Albo okrzyk "dzieci, schowajcie się pod schodami" - Powell z pewnością tego nie słyszał). Zaś sceny, które miały trzymać w napięciu są po prostu śmieszne (mój prywatny nr 1 to ta, w której dzieci uciekają z piwnicy, zrzucając na Powella słoje. Gdy ten rusza za nimi w pogoń, porusza się jak zombie, z wyprostowanymi rękami). Fatalna jest też scena kulminacyjna, w której pastor wyskakuje jak diabeł z pudełka, a następnie zwiewa w podskokach wydając wrzaski rodem z kreskówek. Przy tym wszystkim kilka godzin później policja wyciąga go ze stodoły - skoro był tak ciężko ranny, skąd te energiczne podskoki?. Mógłbym tak wymieniać długo, bo o ile pomysł na film niezły, realizacja większości scen jest jak dla mnie jest fatalna. I nie ma co szafować argumentem, że film jest stary, że jak na 1955 rok to jest super, bo starsza o kilkanaście lat "Starsza pani znika" - choć też nie pozbawiona wad - zniosła próbę czasu o niebo lepiej.

ocenił(a) film na 7
p.a.

Surowa ocena z pewnymi kwestiami zgadzam sie - film jest momentami bardzo naiwny i malo logiczny, tak jak zauwazyles pare dodatkowych minut na poglebienie fabuly na pewno nie zaszkodziloby filmowi.
Nie lubie czepiac sie detali ale jak wspomniales o poruszaniu sie jak zombie :) moge odparowac i powiedziec ze w tym samym momencie kaznodzieja byl ogluszony przez owe sloiki i moze to spowodowalo te ruchy? Scena moze i teatralna ale mi sie podobala. No i wlasnie niektore sceny potrafily zaostrzyc apetyt zas niektore bardzo spowalnialy cala akcje i jak dla mnie wlasnie najwieksza wada filmu jest jego nierownosc.
Po latach z pewnoscia najsilniejsza strona filmu pozostaje kreacja Mitchuma, szkoda ze nie mial wiecej czasu w filmie, jego gra aktorska jest wyborna.

p.a.

Zgadzam się z Tobą co do sporego rozczarowania po seansie. Ale nie jest to jedyny film który jest uznawany za jeden z klasyków, a pomimo to mnie zawodzi. Przykładem jest dla mnie chociażby "Prezent pod choinkę", "Stalag 17", "La Strada" i wiele innych. Mimo dosyć fajnymi zdjęciami jak już wspomniałeś naiwny scenariusz to jest to, co w większości tych "klasyków" drażni mnie najczęściej. Oczywiście każdy ma inny gust.

ocenił(a) film na 10
p.a.

Bo ten film jest baśnią o dziecięcej wytrwałości. Przecież wszystko jest w nim baśniowe od klimatu, przedstawienia świata, przez typowy baśniowy czarny charakter po właśnie scenariusz.

I raczej dla większości przetrwał próbę czasu skoro do dziś znajduje się w 50 najlepszych filmów w historii.

Lukasz_Broda

To, co piszesz, faktycznie ma sens, ale jednak film ten zapisał się w historii chyba nie jako mroczna baśń, ile prekursor różnych późniejszych mrocznych thrillerów - i w tym kontekście mnie rozczarował. Czego nie mogę powiedzieć choćby o Touch of Evil, filmu raptem o 3 lata młodszego. Może kiedyś spróbuję wrócić do tego tytułu i popatrzeć na niego - po pierwsze - w świetle Twoich słów, a także bez bagażu oczekiwań, jaki wiązał się z seansem nr 1.

ocenił(a) film na 9
p.a.

Jest to ewidentnie nowatorska baśń, przedstawiająca rzeczywistość w skrzywieniu percepcyjnym - właśnie z punktu widzenia dziecka. Wszystko jest tu wyolbrzymione. Kreacja Mitchuma (absolutnie genialna) jest jakby dostosowana do tej wrażliwości. To film, który nie tylko się nie zestarzał, on wyprzedził swój czas. Niesamowite kino.

ocenił(a) film na 7
p.a.

Próba czasu próbą czasu. Ale brak logiczności z czasem nie mają nic wspólnego. Mnie osobiście nielogiczność uderzyła już na początku filmu. W scenie w której ranny ojciec chowa pieniądze z rabunku i nakazuje dzieciom pod przysięgą , że nie mogą zdradzić tej tajemnicy nikomu , nawet mamie. To dla kogo kradł te pieniądze ?. Przecież sam opowiadał kaznodziei w więzieniu że nie mógł już patrzyć na swe biedne głodne i obdarte dzieci.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones