Zaczynacie od pomysłu na "The Office" - wypala ponad wasze najśmielsze oczekiwania. Dostajecie nagrody, to, co zrobiliście wcześniej jest naglee przypominane w randze kultowego. Robicie drugą serię "The Office" - jeszcze lepszą. Potem odcinek specjalny - a świat już Was zna. Wasze audycje radiowe i podcasty robią furorę. Macie zielone światło. Robicie więc "Extras". Poznajecie ludzi. Np Ben'a Stiller'a. Samuel'a Jackson'a, innych...
Ricky Gervais - zazdroszczę ci zazdrością naprawdę pozytywną.