Członkowie sekty "Unity Field", kierowanej przez maniakalnego Harissa (Richard Lynch), popełniają zbiorowe samobójstwo. Jedyną ocalałą jest Cynthia (Jennifer Rubin), która budzi się po 13 latach śpiączki i zostaje umieszczona w zamkniętym szpitalu. Dziewczyna dręczona jest przez przerażające sny, w których Harris próbuje dopaść ją zza grobu. Sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana, kiedy w niewyjaśnionych okolicznościach zaczynają ginąć jej przyjaciele.
Członkowie religijnej sekty popełnili zbiorowe samobójstwo. Ocalała tylko jedna kobieta. Po blisko piętnastu latach śpiączki budzi się i ma być poddana specjalnej terapii. Jednak ciągle nawiedzają ją senne koszmary, w których demoniczny przywódca sekty wzywa ją do siebie. Co gorsza potworne sny zaczynają objawiać się w rzeczywistym świecie...