Kompletnie nie zgadzam się z argumentacją na którą sobie pozwoliłeś. Na temat gimbusów i ich haniebnej działalności w postaci zaniżania ocen dla świetnych (jak to ująłeś) produkcji możemy mówić przy "Szczękach" Spielberga, ale jak do tej samej grupy zaliczyć to tragikomiczne paskudztwo? Kiedy porównam nadmienione "Szczęki" z "Nocnym pociągiem z mięsem" aż ciśnie się na usta: gdzie Rzym, gdzie Krym?! Lepiej sobie przeanalizuj ranking horrorów na portalu i zastanów się dlaczego filmu nad którym się zachwycasz (którego bronisz jak niepodległości, przy którym jego krytyków nazywasz uczniami gimnazjum, przy którym pozwalasz sobie na jakieś dygresje wobec oceniających go Polaków) tam nie znajdziesz i jak wypada podczas porównań z innymi propozycjami z pierwszej setki rankingu.

Równie dobrze zamiast porównywać do tego filmu 'Szczęki' mogłeś porównać 'Rekinado' - dwa takie same gnioty

Jak rozumiem pisząc "dwa takie same gnioty" masz na myśli "Nocny pociąg z mięsem" i "Rekinado"?

Mam na myśli "Szczęki" i "Rekinado". Zauważ, że niektórym ten film się podoba, więc mówienie rzeczy typu "nie zgadzam się z tobą" jest nie na miejscu. Każdy ma inne gusta :)

Cóż. Nazwanie "Szczęk" gniotem kończy naszą dyskusję gdyż nie wydaje mi się abym chciał dalej uczestniczyć w tej jałowej farsie. :)

O gustach się dyskutuje!

Ale ich nie podważa...

Przeczysz sobie. Jeśli zgadzasz się że się dyskutuje ( ja zresztą też) to i z tym że się podważa też powinieneś się zgodzić bo już samo wyrażenie swojej opinii może być podwazaniem czyjegoś gustu.

Ok racja. Tylko psiakrew co Cię naszło żeby odświeżyć mój wpis sprzed 4 lat :) Już w ogóle zapomniałem, że taki film jest, a co dopiero mój komentarz :D

Twierdzenie, że "bo to gimbusy nie zrozumiały zakończenia, bo to Polacy po zobaczeniu nazwy dali ocenę 1", a chwilę później "każdy ma inne gusta" to ośmieszanie samego siebie. Ludzie przestańcie być hipokrytami! Chyba, że "inne gusta" mają ci którzy oceniają filmy podobnie do nas, a pozostali to "gimbusy". Rozumiem, że ktoś kto dał ocenę 5, to też gimbus? Przecież to jest "za słaba ocena" wg Viollipop'a.

Naprawdę beznadzieja! Sceny mordów wręcz śmieszne.... te eksplodujące oczy.... Juz nie wspominając o tym, że od połowy filmu wiadomo jakie będzie zakończenie i jest po prostu nudno!

Eksplodujące oczy były tak beznadziejnie nierealistyczne i komiczne... Ale i tak mi się podobało.

Wow brawo Ty za odgadniecie tej końcówki!

Ja się obawiam, że to jak ująłeś - gimbusy - które nie zrozumiały zakończenia to raczej zawyżają ocenę tego filmu. Inteligentnego widza który zrozumie coś co miało być fabułą raczej odrzucą te wszystkie niedorzeczności. Zakończenie jest właśnie przykładem tych debilizmów.

Pozwolę sobie podpisać się pod Twoim komentarzem.

A czego tu niby można nie rozumieć? Przecież film jest prosty jak budowa cepa. Typowy cymbał, z IQ 70 zrozumie tego gniota, bo to właśnie dzieło dla takich inteligentów.