Jak nie umiesz włoskiego to nie rozmawiasz po włosku, jak nie umiesz oglądać danego gatunku filmowego to nie oglądasz. Ogólnie nie rób tego czego nie umiesz.

Widzac ocene 1, zawsze zastanawiam sie komu ktos kto ja wystawia chce zrobic na zlosc? Skala ocen jest po to od 1 do 10 aby uzywac pozostalych 8. Jak wg ciebie szanowny znafffffco nalezy w takim razie ocenic np film pt "megapyton kontra piraniokonda", skoro uwazasz ze pociag zasluguje na 1? Sry za pl znaki, ale ich nie mam :)

Czy ja się gdzieś określiłem mianem znawcy? Aż tak bardzo zabolały fanów tego marnego filmu słowa prawdy, że przypisuje mi się teraz rzeczy których sam o sobie nie napisałem? Nie czuję się być znawcą. Jednak mam pewne kompetencje, bo obejrzałem mnóstwo produkcji grozy w moim życiu. Niejednokrotnie spotykam się na portalu z sytuacjami które godzą w majestat znakomitych filmów (patrz: ocena ogólna dla "Szczęk"), ale bronienie "Nocnego pociągu z mięsem" jest irracjonalne, przy okazji pragnę zaznaczyć: ocena 1/10 jest najrzadziej używaną przeze mnie oceną i przyznaję ją tylko od wielkiego dzwonu.

To już ci nie dogryzam, ocenę już ci forumowicze wystawili. Oglądałem ten film a wierz mi jestem bardzo wymagający co do tego gatunku gdyż to mój ulubiony i staram się je oglądać zawsze w optymalnych warunkach, zarówno pod względem pory nocy jak i sprzętu. Mogę więc powiedzieć że co nieco się na horrorach i thrillerach znam. Film Nocny pociąg z mięsem nie jest arcydziełem ale jest na pewno warty obejrzenia, powiem więcej jest zdecydowanie powyżej średniej, mimo że wiemy kto co i kiedy to film trzyma napięcie a finał jest zaskakujący. Dlatego jeśli wystawiłeś 1nkę to po prostu nie znasz się na tym gatunku filmowym.

Różne rzeczy mógłbym napisać rozmówcy. Ale takiego tupetu by napisać do kogoś z kim się nie zgadzam: "po prostu nie znasz się na tym gatunku filmowym" nie miałbym. Ja również nieskromnie mógłbym napisać, że co nieco się na horrorach i thrillerach znam. A ty możesz najwyżej próbować uzasadnić skąd taka marna ocena tego filmu na portalu, jeśli ja się nie znam, to zostawmy mnie i powiedzmy, dlaczego nie znają się inni.

Zauważ jedną rzecz. Filmy tego typu ocenia się od 1 do 6, jeśli film ma ocenę 5 to można ją przyrównać z oceną 7 w dramacie, a jak horror ma więcej niż 6 to musi być bardzo dobry. Ludzie nie przepadają za tym gatunkiem, to nie popularne filmy dla mas jak dramat, sensacyjny czy komedia.

Horrory mają się moim zdaniem doskonale, ale jest to gatunek specyficzny i raczej dla wybranej grupy odbiorców, co zresztą zauważyłeś na swoim przykładzie.

Co mnie zresztą dziwi gdyż wg ocen innych filmów masz bardzo podobny gust do mnie. Zróbmy tak, obejrzyj ten film jeszcze raz, jestem pewien że coś ci nie poszło przy oglądaniu, skoro mamy tak podobny gust to musi ci się spodobać również ten obraz.

Właśnie też się dziwię :P bo patrzyłem co mu się podobało i podzielam zdanie ILove90s w wielu wypadkach... Mnie tam po prostu irytuje to że 1 to ocena najniża, na którą film nie zasługuje. Mógł dać 4, albo 3 jak się nie podobał :P

Wraca pytanie:

ILove90s, jaką ocenę dałbyś filmowi pt "Megapyton kontra gatoroid" ;)

Wcześniej mi się Gatoroid pomylił z Piraniokondą :P

Oceniając film na 1, oceniasz go na równi z wieloma dużo gorszymi produkcjami :)

Odpowiadam na pytanie pierwsze: jaką ocenę dałbyś filmowi pt "Megapyton kontra gatoroid"?

Nie oceniam filmów których nie oglądałem więc nie mam pojęcia.

Odpowiadam na zarzut drugi: Właśnie też się dziwię :P bo patrzyłem co mu się podobało i podzielam zdanie ILove90s w wielu wypadkach.

Czy to ma być dla mnie jakaś wyrocznia? Ja oceniłem dobre lub bardzo dobre filmy zgodnie z moim sumieniem, czyli wysoko. Toteż zgodnie z sumieniem produkcje kiepskie także za kiepskie uznałem. Trochę mnie śmieszy, jeśli moja jedynka przyznana "Nocnemu pociągowi..." mogła zostać odebrana przez kogoś jako potencjalny trolling. Cytując klasyka: "Nie nazywajmy szamba perfumerią".

No cóż, może kiedyś trafisz na gorszy film niż Pociąg i wtedy zmienisz ocenę na nieco wyższą :)

Twoja teoria jest oczywistą nieprawdą, gdyż jest dużo horrorów które cieszą się powszechnym szacunkiem i wysoką oceną forumowiczów na portalu. Ale gdzie postawić taki film, jak już napisałem w pierwszym poście, tego typu produkt kompromituje cały gatunek i sprawia, że być może rzeczywiście dzięki temu wielu zdecydowanie bardziej woli sięgnąć po sensacje lub komedie. A co jest takiego dziwnego w tym, że niby mamy bardzo podobny gust filmowy i ja mimo to jestem po zupełnie różnej stronie w ocenie tego filmu? Mojej opinii nie zmienię, uważam, że jest to obraz niszowy i nie bez powodu znajduje się w pasmie emisyjnym programu telewizyjnego TV Puls który słynie z pokazywania słabych horrorów B klasy czy jak niektórzy wolą klasy Z. Jeśli sprawię tym co teraz napiszę choć minimum satysfakcji będę uszczęśliwiony, brałem pod uwagę ocenę 2/10, ale zdecydowałem się na 1/10 jako swego rodzaju manifest przeciwko tym, którzy mylą potencjalnych oglądających opiniami jaki ten gniot był super. Nie oglądałem "Morderczych mrówek" czy innych dziwactw które mogą pojawić się na Pulsie, dlatego nie znam ich poziomu. Ale zdjęcie z obrazka zawartego w linku powinno w pełni udokumentować dlaczego tak bardzo męczy mnie ten "Nocny pociąg...":

(Tu miałem przygotowany link ze screenem z "wypadającymi oczami", ale jak się okazało podczas próby dodania komentarza, regulamin forum zabrania dodawania linków zewnętrznych)

To ma być gore? To jest raczej komputerowa animacja która bardziej bawi niż przeraża.

Te i inne kwiatki które opisałem już w pierwszym poście wystarczą za dalsze tłumaczenie.

Podsumowując: Nie wydaje mi się aby rzeczowym było prowadzenie dalszego dialogu na temat filmu bardzo niszowego. Mój pogląd na jego temat napisałem miesiąc temu i nagle po miesiącu rozpętuje się tutaj dyskusja która niczego nowego nie wnosi. Dla mnie jest to film kiepski i karykatura dobrego horroru. A dla innych to może być nawet ogromnej klasy arcydzieło, co zrobić.

To ustaw sobie w Windows odpowiedni język jako główny vel default - oczywiście mam na myśli Polski, nawet jak nie instaluje Ci się automatycznie z polskim, a najprawdopodobniej tak jest to można to bez problemu zmienić, a w zasadzie dodać w miarę dowolną ilość języków. Oczywiście polski ma dwa układy klawiatury z których jeden nie pasuje do standardowej klawiatury i nie obsługuje polskich znaków. Ale jeśli to Windows i masz już ustawiony jako aktywny Polski język, to stawiam beczkę piwa, że nieopatrznie przycisnęło Ci się jednocześnie prawy Ctr+Shift @;-) Ta kombinacja klawiszy to taki hot key do szybkiej zmiany pomiędzy ustawieniami układu klawiatury i ewentualnie językami. Jeśli to to co podejrzewam to po prostu naciśnij te klawisze ponownie i za każdym razem w jakimś edytorze tekstowym (czy gdziekolwiek tam gdzie daje się wprowadzać tekst z klawiatury) sprawdzaj czy tradycyjne użycie prawego Alt + łacińska wersja znaku wyświetla się jako np. ź, ć, czy ń. I tak do skutku aż się pokaże.

Dzięki za pomoc ;) Jednakże wtedy pisałem z telefonu a brak znaków wynikał z awarii ;) Ale dzięki za chęci :P

Nocny pociąg z mięsem co by nie powiedzieć to dobry horror z elementami gore ma gęstą atmosferę grozy ponury klimat ciemnych zakamarków Nowego Jorku Fabuła jest wciągająca Metamorfoza przemiany głównego bohatera jest istotnym wątkiem obrazu można też doszukiwać się w tym horrorze pewnego przesłania w odniesieniu do współczesnej rzeczywistości które każdy widz lubiący filmy grozy odbierze na swój sposób Zaletą tego filmu jest także pewna uniwersalność jest to obraz dla wszystkich widzów niezależnie od wieku Ocena 1 jest zupełnie bez sensu i myląca dla innych Gdyby filmowcy tylko tak słabe tworzyli obrazy grozy jak Nocny pociąg z mięsem gatunek horroru miałby lepsze perspektywy na przyszłość w branży filmowej a widzowie coraz lepsze rasowe wpółczesne horrory

Tylko, że tych ocen 1/10 jest bardzo dużo dla tego filmu i sama ocena ogółu społeczności 5,0 pokazuje jak odbierany jest ten film przez oglądających.

Zauważ jedną rzecz. Filmy tego typu ocenia się od 1 do 6, jeśli film ma ocenę 5 to można ją przyrównać z oceną 7 w dramacie, a jak horror ma więcej niż 6 to musi być bardzo dobry. Ludzie nie przepadają za tym gatunkiem, to nie popularne filmy dla mas jak dramat, sensacyjny czy komedia.

Na Webie wiele słabych filmów ma wysoką średnią społeczności i na odwrót Osoby oceniające Nocny pociąg z mięsem na 1 nie potrafią oceniać bardziej obiektywnie horrorów i oceniają bardziej emocjonalnie niż racjonalnie Wśród polskich widzów fani horroru to około 10 % ludzi oglądających jakiekolwiek filmy Ocena na Webie nie jest miarodajna w gatunku horroru Jeśli ktoś jest uprzedzony do filmów grozy nigdy nie będzie zdolny do kompetentnej oceny Może tak być że niektórzy widzowie pewne odmiany horroru oceniają wysoko i subiektywnie bo w nich gustują a inne odmiany postrzegają jako złe ponieważ ich odczucia inności wyrazu filmowego nie dorastają poziomem do preferowanej przez nich odmiany gatunku horroru Wbrew pozorom ten gatunek filmowy jest pojemny i wielowyrazowy na różnych poziomach ekspresji artystycznej nie tylko straszy przeraża czy szokuje często posiada drugie dno dostrzegalne dla nielicznych Mitem jest też że horror to gatunek głównie dla młodych i dorośli raczej nie oglądają takich filmowych bzdur bo już z nich wyrośli Według mnie widzowie traktujący poważnie ten gatunek mają większą wyobrażnię i potrafią dostrzegać większy wymiar artystyczny tych filmów niż większość widzów

Otóż to, trzeba umieć i chcieć oglądać takie filmy.

Dobrze też jest postrzegać na poważnie gatunek horroru który jest w dużym stopniu kompatybilny z innymi gatunkami filmowymi przez co umożliwia przedstawienie różnych tematów w konwencji kina grozy które generalnie w większości nie są kojarzone z horrorem przez większość filmowców

Ja piernicze - czy na filmwebie są same dzieci, które każdemu filmowi słabszemu stawiają 1, a każdemu, który im się spodoba trochę, od razu 10?
Nie odnoszę się akurat do tergo, bo go jeszcze nie widziałem, ale meczą mnie te opinie w stylu "1 to za wiele", albo - "super film, 10/10"

Ty do mnie, czy koło mnie piszesz? Te bzdury które napisałeś, to ma się tyczyć mnie? Nie jestem dzieckiem i nie wstydzę się ani jednej oceny którą filmom wystawiłem, ocen 1/10 i 10/10 przyznałem zdecydowanie najmniej, a już zwłaszcza 1 jest na moim profilu jak na lekarstwo. Tutaj film zasługiwał na 1 i z czystym sumieniem taką ocenę tej karykaturze kina grozy przyznałem.

Spokojnie, nie odbieraj tego osobiście od razu.
W sumie nie powinienem psica, skoro jeszcze nie widziałem - słabym filmom z reguły stawiam 2 lub 3, a jedynkę rezerwuję dla wybitnie żałosnych pozycji.
ale nie zauważyłeś, że mnóstwo osób tak ocenia filmy: coś im się spodoba, jakiś w sumie przeciętniak, i dają 10-tkę?
Coś im się nie spodoba, to od razu 1.
A jak ktoś napisze, że to może przesada, to walą najgłupszym tekstem świata, że to ich opinia i "o gustach się nei dyskutuje"

Żeby była jasność: też jestem zdecydowanym przeciwnikiem ludzi którzy nie znają innych ocen jak 1/10 lub 10/10 przy ocenianiu filmów. To jest niezrozumiała skrajność i nigdy bym się do takiej skrajności nie posunął. Ponadto: jestem zdecydowanym przeciwnikiem gimnazjum które jak szarańcza rozplenia się na tym portalu i zaniża oceny najwyższej klasy światowym produkcjom uznanym i wiekowym. Ale litości, to już kolejny z rzędu post pod "Nocnym pociągiem z mięsem" skierowany do mnie mający mnie zaszufladkować w grupie tych od skrajności lub tych od gimnazjum i to dlaczego? Dlatego, że przyznałem niską notę dla filmu który jest dla mnie karykaturą kina grozy, jeszcze gdyby był to film mający argumenty do swojej obrony, tymczasem jest to gniot który ma ocenę ogólną na portalu 5,0 - to chyba najlepiej pokazuje jakim uznaniem się cieszy.

Pewnie produkcja faktycznie jest słaba.
Nie chciałem Cię szufladkować.
Może uległem tego dnia emocjom, bo widziałem kilka naprawdę niezłych filmów pod rząd, którym ludzie walili od razu jedynki i jeszcze się tym chwalili,albo na odwrót - filmów "do obejrzenia", z założenia dość przeciętnych (w czym nie ma nic złego), z czego nawet ich twórcy zdawali sobie doskonale sprawę, pod którymi czytałem, super filmik: 10/10!! To mnie pewnie przewrażliwiło.

Chodziło mi tylko o to, że jakiś kolejny horror czy thriller rzadko kiedy zasługuje na 1 albo na 10 - bo przy takiej skali ocen film na 1 musi być kompletnie spartaczony.

Zresztą to forum coraz bardziej zaczyna mnie przybijać - z filmem "Nietykalni" na trzecim miejscu w rankingu zaczyna się obracać w karykaturę...

Miło mi, że potrafimy rozmawiać kulturalnie i w przyjaznej atmosferze. A mnie np. dobija, że legendarny film "Szczęki" ma dziś zaledwie 7,0 i utrzymuje tendencję spadkową (kompromitacja dla tych którzy do tego doprowadzili).

Być może dlatego dlatego utrzymuje tendencję spadkową ponieważ ktoś skrajnie i niesprawiedliwie ocenia go na 1/10 ;)
Pozdrawiam

Dokładnie tak. Filmweb zaczyna mnie dobijać. Ilość internetowych trolli/ludzi którzy przed obejrzeniem oceniają film jest za dużo. Nocny Pociąg ma ocenę 5/10, a Nietykalni 8,7? Żarty jakieś.

Sam jesteś błaznem !!! TROLOLOLOLO

I vice versa. Gdybym był trollem co ty insynuujesz, nie uargumentowałbym swojej opinii. Natomiast to ty należysz do tej mniejszości, która uznaje ów gniot za dobry film. Wszak, ocena na portalu dla tego arcydzieła mówi sama za siebie.

Film dostarczył mi rozrywki a o to chyba chodziło :-). Także moja ocena jest adekwatna do odczuć podczas oglądania jak i po filmie :-).