Jak dla mnie wręcz przeciwnie- Wyspa Tajemnic dużo gorsza. Scenarzyści poszli na łatwiznę, wystarczyło zamieszać na koniec i dać do zrozumienia, że wszystko było ułudą. W Nowym Życiu więcej było realizmu, i bardziej mi to odpowiadało, było ciekawiej.

To raczej Wyspa Tajemnic może przypominać film Nowe Życie. Z racji, że powstał 2 lata później..!!

chciałeś zabłysnąć, ale zapomniałeś, że wcześniej była książka Dennisa Lehane'a

Nie było książki "Wyspa Tajemnic" więc autorce chodziło o film. I tu się powtórzę film "Wyspa Tajemnic" może przypominać Nowe Życie.

jak nie była? była.. Wyspa Tajemnic jest na podstawie powieści

Przeczytaj mój post ze zrozumieniem, przemyśl i odpowiedz . Autor nie pisał o książce tylko o filmie, a więc koleny raz napiszę film "Wyspa Tajemnic" może przypominać Nowe Życie. HehE

Ale Wyspa Tajemnic ma lepsze zakończenie:)

Zgadzam się z Tobą.

naucz się używać takiego słowa jak "spojler" bo tą uwagą zepsułaś mi trochę seans tego wyśmienitego filmu

naprawdę trzeba mieć w rozumie, żeby wypalić z czymś takim w tytule postu. właśnie zdradziłaś wszystkim clue filmu

To dziwne... Wyspa Tajemnic zdobyła bardzo wysokie noty i dobre recenzje, rozgłos i nagrody. Film, który powstał 2 lata wcześniej i został oparty na tej samej koncepcji obył się bez echa...
Kwestia marketingu? Reklamy? Obsady? A może tego, że Wyspa Tajemnic powstała na wzór książki? Z czego wynika ten fenomen???
W każdym razie The Lazarus Project to bardzo dobry film, jak widać niedoceniony. Gdyby puścili go w kinach, zapewne również zdobyłby wysokie oceny. Tak czy inaczej film ten był pierwszy i zaskakujący jest fakt, że dopiero teraz mogłam go obejrzeć.

Pozdrawiam.

jakie nagrody?
Hmm.. z pewnością osoba Martina Scorsese i Leonardo Di Caprio zrobiła tu swoje aniżeli Paul Walker i debiutant na stołku reżysera, ten film poza tym był niskobudżetowy, Shutter Island nie i mimo wszystko Wyspa Tajemnic jest znacznie lepsza od Nowego życia, mimo iż opiera się na podobnej koncepcji.
Podobnie jak z tymi filmami jest z tym: http://www.filmweb.pl/film/Moje+ja-2003-143805 i Efektem Motyla, założę się, że tego pierwszego nie znasz, a posiada wręcz identyczną fabułę co Efekt i powstał rok wcześniej

Ok, z tymi nagrodami trochę przesadziłam. Wyspa Tajemnic jest lepsza, bo jak trafnie wspomniałaś to film wysokobudżetowy, świetnie zrealizowany i nakręcony przez Scorsese, jednego z czołowych reżyserów. Tak, nie widziałam tego filmu, zresztą sam fenomen Efektu Motyla średnio do mnie przemawia, więc nie chcę zagłębiać się więcej w filmy tego typu.
Co do omawianej na forum produkcji pragnę zwrócić uwagę, że film miał duży potencjał na bycie tak dobrym jak dzieło Martina S, tyle, że czynniki, które wymieniłam wcześniej wpływają w dużej mierze na to, jak zostanie on odebrany i jaki będzie zasięg jego odbiorców. Przykład filmu "Moje ja", który podałaś doskonale to potwierdza...

P.S. Sorry, za rodzaj żeński;)

zgadzam się!
i przyznaję to ze smutkiem! zawiodłam się na "nowym życiu' spodziewałam się dobrego filmu.. jakiejś akcji, ciągle pojawiającej się tajemnicy, a niestety trzeba przyznać że film był zwyczajnie nudny. gdy zobaczyłam napisy końcowe po prostu byłam bardziej zaskoczona tym niż fabułą filmu! i z niedowierzaniem przewinęłam całe napisy by zobaczyć czy aby na pewno po napisach nie będzie jeszcze ostatniej sceny!
po prostu porażka.. (ofc to moje zdanie) jednak nie mówię tego jako hejter ale jako zawiedziony kino-maniak!! liczyłam na coś więcej, a to co oni zrobili z tym filmem było po prostu nuudne ;/
szkoda, wielka szkoda bo zapowiadał się dobrze.. pierwsze sceny zapowiadały dobrą akcje.. a potem co?? no niestety zawód...
szkoda, wielka szkoda..