Taka sobie ta część sredniawa co do akcji .Początek James Bond ucieka samolotem za naprowadzajaca rakieta ,dalej mamy pogoń po ulicy indyjskiej Bond po drodze mija polykacza szabel czy biega po rozrzażonych weglach no i facet na desce z kolcami .W filmie też mamy chłopaka grającego na flecie melodie z Bonda albo jak uciekał przez dżunglę no i był tygrys a Bond do niego siad i zwierzę było posłuszne .No albo jak udawał tarzana na lianach skakał nawet ten okrzyk było słychać .Dalej mamy Bonda w stroju goryla albo klauna no na koniec Bond rozbraja bombę .Co dalej akcja jak jechał po torach kolejowych autem bez opon albo jak go zaatakowali i mieli taka broń jak jojo z obrotowym ostrzem no to był fajny gadżet. Akcja jak Bond leci na samolocie też może być ale jak pokonał tego z turbanem to średnie było. Nie nadmienilem jeszcze o tym ze Bond pływa w krokodylu no i atak bandy osmiorniczki na kwaterę wroga .Tak ze Bond tutaj jest nawet dobry tyle że za dużo było akcji z jajkiem które przechodzi z rąk do rąk a to prawdziwe a to falszywka .Średnio z akcja ale ujdzie .