Dawno żaden film tak mną nie wstrząsnął. Gra aktorska powala, Gong-ju Han jako osoba niepełnosprawna to mistrzostwo. Fabuła filmu jest bardzo poruszająca, ale też bardzo ciężka. Daje do myślenia i przypomina, że osoby niepełnosprawne.
Film pokazuje pięknie, że osoby niepełnosprawne także czują i nie należy lekceważyć ich problemu oraz izolować od społeczeństwa.
Polecam każdemu! :)
Gong-ju Han jako osoba niepełnosprawna to mistrzostwo? Przecież to było straszne... Lepiej bym sie powykręcał, autentycznie. Zobacz sobie jak osobę niepełnosprawną gra Edward Norton, De Niro w "Przebudzeniach" albo Sean Penn w "Sam"
Hehe widziałem te filmy, prawda bardzo dobre role. Jednak jak dla mnie Gong-ju Han idealnie pokazuje ten rodzaj paraliżu. Mnie zmiotło :).
Z filmów o niepełnosprawnych polecam jeszcze "ja też" tam głównego bohatera gra chłopak z zespołem downa.
A jak mówisz, że lepiej byś zagrał... Cóż, kino na ciebie czeka :).
Pozdrawiam!
ona byla straszna a nie cudowna !!!!!!!!!!!
w polowie film wylaczylem, powiedzmi jak sie skonyczl ;p
Życie nie zawsze jest cudowne, czasem jest okrutne - i to pokazano w filmie, szkoda tylko, że nikt prócz głównego bohatera nie dostrzegał w Królowej człowieka.
Zastanawia mnie tytułowy obraz. Właściwie ani razu nie został ukazany w całości, czym była ta oaza? Troszkę przerażała bohaterkę filmu, ale była też wizualizacją nieco pokręconego, ale szczęśliwego snu...
Cień padał na obraz, stąd mój błąd.
Co przedstawiał obraz Oasis i co symbolizował? Dziwne, że nie został ani razu pokazany widzom.