Ale skucha, duńskie "trudne sprawy" czy też inne paradokumentalne bzdety w formie filmu.
Film się ciągnie, jest mega nudny, do tego forma treści zupełnie nie do przyjęcia, sama fabuła rodem z popołudniowego tefałenu, akcja się ślimaczy jak na jakimś filmie amatorskim z jutuby…
Podsumowując: słaby, słaby i nijaki.
Omijać szerokim łukiem!