z J. Nicholsonem, a daje 8/10, bo gustuję w horrorach, tak na marginesie
Od kiedy "Obietnica" to horror?
PS Nie chcę zakładać kolejnego tematu, ale mam jedno pytanie.
Ze 3-4 razy w trakcie filmu były krótkie ujęcia na zegarki pokazujące różne godziny. Pierwszy raz w napisach początkowych, potem jeszcze ze 2-3 razy. Ktoś zrozumiał czemu to miało służyć? Przyjmuję, że ma to jakieś uzasadnienie, bo w profesjonalnym kinie nie ma miejsca na zbędne ujęcia.