PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=729893}

Objawienie

Exposed
4,8 5 017
ocen
4,8 10 1 5017
Objawienie
powrót do forum filmu Objawienie

WTF? Keanu zamienia się w Nicolasa Cage? ... co się dzieje z tym światem, że niektóre kariery tak pikują w dół.

Nayas

Z Nicolasem Cage'm ponoć było tak, jak mówi urban legend, że został wyrolowany przez księgowego. Dlatego zaczął grać byle co, byle gdzie. Po drodze został ojcem. Aczkolwiek wiele filmów które zrobił w tym dziwnym okresie swojej kariery, były całkiem niezłe.

Monika_2000

Przecież to są dobrzy aktorzy, mają na swoim koncie kilka naprawdę bardzo dobrych ról. Byli na wysokim poziomie ale niestety życie weryfikuje i każda piramida musi się kiedyś rozsypać i mamy to co mamy.

Nayas

masakra.... tako potencjał.... wydawało by się że po matrix-ie to już tylko wyżej i...... kaszana. Caga nigdy nie lubiłem i mi go nie żal (może za wyjątkiem "Zostawić Las Vegas") ,ale Keanu Reeves, Bruce Willis....i wielu innych , nie kumam i chyba nigdy tego nie pojmę

videomax

Bruce ma po prostu w dupie, gra od niechcenia jeśli stawka podpasuje, pilnuje pieniędzy i tyle. Cage grał w byle czym bo roztrwonił majątek (a nie żaden księowy), natomiast Reeves zawsze grał albo w przeciętnych filmach, albo bardzo ryzykownych które czasem okazywały się hitami.

knock knock i ten gdzie mu zabijają psa były spoko, zwykłe kino ale przyjemne, ale już IP Man oglądałem jak jakąś parodię.

ocenił(a) film na 7
Monika_2000

Żaden księgowy - tylko rozwalenie majątku, życie ponad stan, drogie nieruchomości i fury etc. Cage zbankrutował praktycznie wylądował na ulicy, po drodze sponiewierał wszystkich i skłócił się z producentami i aby starczyło do pierwszego zaczął grać w czymkolwiek. Byle dostać cokolwiek.

Nayas

A kiedy Reeves był dobrym aktorem? Chyba coś mnie ominęło..

berni_

Nie wiem ale dla mnie w Adwokacie Diabła Reeves był bardzo dobry.

berni_

Hehe, on co najwyżej był na "topie". Cage natomiast ma kilka dobrych ról.

ocenił(a) film na 7
berni_

Oj - Adwokat diabła to świetna rola.

true_brzoza

Po drugiej stronie zwierciadla też super wypadł. Poza tym jest jeszcze jeden istotny fakt który ludzie pomijają podczas oceniania, zamiast starać się ocniać obiektywnie zawsze robią to subiektywnie. Np oceniając aktora często się mówi że jest słaby bo tak na prawde udziom nie podoba się sam charkter aktora, jego maniera grania itp. Zamiast ocnić aktora pod względem jego wysiłku jaki wkłada w odegranie roli i jak dobrze oddał wizerunek swoich bohaterów, ludzie mówią że ktor jest słaby bo nie lubią samiego aktora. Wg mnie Reeves jest dobrym aktorem z mnóstwem cech które wielu ludziom nie przypadną do gustu, ale to właśnie poprzez cechy osobiste i predyspozycje aktora dobiera się go do danych ról. Nikt mi nie powiet np że Bruce Willis dobrze by zagrał Pianistę... Dlatego w dobrym filmie powinien być dobrze przeprowadzony casting.

bee2r

Tfu nie "po drugiej stronie zwierciadla" tylko Przez ciemne zwierciadło ;P

Nayas

Zastanawiam (tak jak kolega wyżej) kiedy niby Keanu kiedykolwiek prezentował poziom Nicholasa? Cage w latach 90-tych przechodził samego siebie i jakoś tak dziwnie zaczął się staczać aktorsko jak bohatera grany przez niego w "Zostawić Las Vegas", za którego dostał Oscara jakby nie było. Co dalej nie zmienia faktu, że przez ostatnie 15 lat udało mu się zagrać na tyle razy dobrze i w dobrych nie kiedy filmach, że Reeves w swoim portfolio nie ma tylu dobrych filmów w ogóle i nawet o krok nie zbliżył się do nominacji do Oscara. Lubiłem bardzo gościa i to nie za rolę Neo, ale prawda jest taka, że od czasu roli w Matrixie i to tylko w pierwszej części gdzieś po drodze był sympatyczny "Sezon Rezerwowych" ( i to nie jego zasługa), a poza tym w 2006 Constantine i 8 lat później John Wick (też nie jego zasługa)... przez praktycznie 17 lat od czasu pierwszej części Matrixa... sympatię do niego zawsze miałem bardzo dużą, ale patrząc na dorobek w chwili obecnej Cage odstawia Reevesa o kilka długości.

___ice___

Amen! :)

Nayas

A można pikować w górę? ;)

skalp_el

nie ale można piąć się w górę? zresztą rozmawiamy tu o upadających karierach :-)

skalp_el

Tutaj będę polemizował bo zespół Video w swoim przeboju śpiewa "głowami w dół lecimy do chmur" czyli jednak coś może być na rzeczy :-0

ocenił(a) film na 5
Chlor_3

można lecieć do góry głowami w dół, wtedy dupy są u góry...

Nayas

Święty film jesli ktos nie rozumie to niech oglada bajki

ocenił(a) film na 7
mmaatt0

I tu się zgodzę. Temu filmowi trzeba dać szansę. Takie filmy ogląda się dla zakończenia i zrozumienia wszystkich wątków.

ocenił(a) film na 5
true_brzoza

misterne i nudne budowanie zagadki tylko po to, by zaspany widz w końcu odetchnął 'wreszcie się skończyło'.

Nayas

Do Nayas - Zgadzam się z Tobą w 100%. Gadanie jakoby K.Reeves nie był równie dobry co Cage jest idiotyczne. Początki K.R były b.dobre. Mimo że Matrix nie był specjalnie ''ambitny'' K.R pociągnął trylogię jak umiał najlepiej . Efektem była góra forsy którą Wachowscy w dużej mierze dzięki niemu i pozostałej dwójce -- L.Fishburne i H.Weaving. Filmy "Adwokat diabła", " Constantine", "Johny Mnemonic" czy "Spacer w chmurach" to znakomite obrazy. Jego ( KR ) kariera rzeczywiście nieuchronnie leci na pysk ale ma w swoim dorobku sporo dobrych ról ..

Jaberwoocky1

Miało być -- ....którą dzięki niemu i pozostałej dwójce ---zarobili ...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones