Mlodzież po protu nie zrozumie, nie pamieta, nie zan... Moze z opowieści rodziców, to ewentualnie. Można tez docenić sposób prowadzenia fabuły i mistrzowskie aktorstwo.
po części masz racje, choć dobrze pamiętam PRL, ale wystarczy się interesować historią , by zrozumieć film . Przecież nikt z nas na wojnie nie był, ale oglądając filmy z II wojny światowej , możemy się wczuć w przeżycia bohaterów --- po prostu ''empatia''
Jestem sprawna intelektualnie i nie żyłam w czasach komuny, mimo to film do mnie przemówił. Argumenty mówiące, iż jeśli czegoś sie nie przeżyło to sie tego nie zrozumie są dla mnie kompletnie absurdalne. Według mnie w tym filmie nie o bohaterstwo tudzież aspect czasowy chodzi, ale o typowe mentality polaków lokujących się tam gdzie im pasuje. Doskonale odnajdujemy sie w "nowych" czasach I podobnie w komunie często przypadek rzucał ludzi w nieoczekiwane okoloczności życiowe. Wydaje mi się, że często nadal jestesmy takimi Bratkami, wiadomo w innym kontekście, ale jednak....