Nie słuchajcie tych zakompleksionych samczych komentarzy! Film jest świetny, świeży, babki w dechę, wciągający scenariusz od pierwszej sceny, zwroty akcji, kilka drugich 'den', a jak to za mało to warto pójść i obejrzeć dla genialnej gry Heleny Bohnam Carter! Długo po obejrzeniu papka od ucha do ucha nie schodzi z twarzy ;)