Obejrzałem właśnie po raz kolejny (bo nic innego w TV nie było), ale nie żałuję, zawsze fajnie wraca się do tej komedii. Doszedłem jednak do wniosku, że ten film, mimo że ma ponad 30 lat, to właściwie wcale się nie zestarzał. Wiadomo, troszkę się realia nam pozmieniały, technika poszła do przodu, ale właściwie to tylko drobne detale. Prosta komedia, najładniejsze aktorki tamtych czasów, sama natura... Ech, och Karol...