Wybaczcie, jeszcze takich głupich tematów przy filmie nie zakładałem, ale jak zobaczyłem ten tytuł w programie to jak dzieciak aż ze szczęścia podskoczyłem:) A już myslałem że od wydania przez Carismę trzeciej części tego cyklu, "Misji sprawiedliwości" nic mnie tak nie zaskoczy:) Proszę o więcej Martial Arts!
Ale ta muzyka, wow! Ktoś mega zdolny chyba bardzo potrzebował kasy, a temat z czołówki to absolutny top. Ładny jest też gitarowy kawałek w stylu MIke'a Sterna rozbrzmiewający gdzieś w drugiej połowie filmu..
W filmografii Carradine'a film się znalazł, ale aktorowi przypisano rolę... detektywa Willisa (a kto to?, bo przy oglądaniu filmu raczej to nie zapada w pamięć); podobnie jest w podanej tu obsadzie filmu. Poplątanie z pomieszaniem!