PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=474311}

Odrobina miłości, odrobina magii

Thoda Pyaar Thoda Magic
7,4 1 519
ocen
7,4 10 1 1519
Odrobina miłości, odrobina magii
powrót do forum filmu Odrobina miłości, odrobina magii

niebo

ocenił(a) film na 9

spodziewałam się czegoś więcej. tzn bardzo mi się film podobał, ale to nie pierwszy w który dla mnie za bardzo rozbudowany jest w środku a końcówka po łebkach.
ale nie o tym chciałam napisać. tylko zapytać się Was co myślicie na temat wykreowanego w tym filmie nieba?
bo mnie bardzo drażnił początek, a mianowicie jeden mężczyzna i kobiety. takie niezręczne trochę chyba.
temat ogólnie na plusa, wykonanie też. z filmu na film coraz bardziej lubię SK, więc byłoby miło gdyby podał mi z 5 najlepszych z nim filmów ;)
Rani polubiłam od pierwszego filmu jaki z nią widziałam (KANK) wiem, że na jej temat sa różne zdania, ale ja mam swoje i dla mnie jest bardzo dobrą aktorką, z pięknymi oczami.
a i trochę nie trafiła do mnie scena w muzeum, przekaz bardzo dobry, ale mało wiążę mi się z tym filmem.
i czy komuś piosenka, pod koniec filmu, gdy próbuje jej wyznać miłość nie kojarzy sie z jakąs inną? bo mi tak, ale nie mogę skojarzyć z czym dokładnie.

ocenił(a) film na 7
emily91

Ta piosenka z niczym innym mi się nie kojarzy, ale co do nieba... :) no tak, mnie nie drażnił tak bardzo sam pomysł Bóg + anioły-kobiety, za to okropnie mi się NIE podobało, że anioły były o siebie zazdrosne (?!), przepraszam - jak ludzie... :) przecież zazdrość to jeden z grzechów głównych, a anioły ponoć nie grzeszą;)) wyglądało to tak, jakby Bóg z nimi romansował:/ a poza tym to doradzanie, sorry ale jemu to niepotrzebne. Za to sama rola Boga była bardzo fajna (głównie, kiedy był na Ziemi:)). Niebo można też było lepiej zrobić graficznie, bo przypominało mi reklamę jednego z proszków do prania, za to scena w muzeum - pomijając tańczącego dinozaura - była genialna, jedna z lepszych w filmie. Szkoda tylko, że ogółem film był dosyć przewidywalny i zamerykanizowany, a końcówka rzeczywiście niedopracowana. Poza tym to była pierwsza rola Saifa, w której mnie nie oczarował raczej... :) niestety. Chyba wolę go w zabawniejszych rolach:)

oldschool_punk00

Mi się ten film podobał m. in. za pozytywny przekaz. :)
Co do nieba to też mam podobne odczucia, trochę niezręczne to było i mi akurat przypaminało raklamę ptasiego mleczka ;P
Może to nie jest naljepsza rola Saifa, ale i tak go lubię. ;D Świtnie wypada w duecie z Rani. Odważę się powiedzieć, że to jeden z najlepszych duetów w Bollywood. :)

Czy nie mieliście wrażenia, że wątek z dziećmi jest podobny do filmu "One 2 ka 4" ???

ocenił(a) film na 7
_Summer_

No tak, trochę był;) ale nie skojarzyłam od razu, bo jednak klimat ogólny i gatunek obu produkcji jest zupełnie inny:) no, ptasie mleczko też może tak reklamowali jak ten proszek ;D generalnie nawalają tutaj efekty specjalne ale sama historia jest dobra:P miejscami pouczająca (zwłaszcza jak w muzeum śpiewają o niepotrzebnych walkach i chodzą wokół żołnierzy), fajnie podkreślone zalety bycia człowiekiem (tzn. jest to coś oryginalnego). Tylko ten "niebiański harem" jakiś taki nie na miejscu;) No i to o czym pisałam, że Bóg musi się kogoś radzić to w ogóle nie wchodzi w grę, za bardzo odstaje od moich wyobrażeń Boga;) O wiele lepiej jest on zagrany przez Amithaba Bachchana w filmie "Boże jesteś wielki", choć to akurat remake lepszego, hollywoodzkiego "Bruce'a Wszechmogącego":P

ocenił(a) film na 5
emily91

wiem, że Bóg i Niebo są jedne, ale niebo był jak najbardziej w porządku, gdzie wziąźć pod uwagę że zostało robione przez muzułmanów z myślą o muzułmanach. Koran każdemu przykładnemu wierzącemu obiecuje 72 hurysy, których dziewictwo co rano się odnawia. Tylko chrześcijańska wizja jest tak pruderyjna.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones