Film mi się bardzo podobał właściwie głównie dzięki roli Anny Chlumsky.
czy genialna,to chyba przesada....Anna niestety nie przebiła się, bo zawsze gra tak samo, ma taką samą mimikę i gestykulację, pamiętam,że jak byłam nastolatką,była moją ulubioną aktorką, le z czasem człowiek widzi,że żadna z niej gwiazda i dobra aktorka, zagrała na pewno poprawnie, ale na bank nie genialnie