Uwielbiam Pegg ale w tym filmie to Lake Bell skradla wszystko co powinno nalezec do Simona. Swietna rola, calkiem niezla komedia romantyczna. Niestety odrobine przezylem zawod bo spodziewalem sie czegos na styl Hot Fuzz. Mimo to calkiem przyjemnie sie ogladalo ten film.
Dla tych co oczekuja zwariowanej komedii powinni oczekiwac bardziej komedii romantycznej z niezlymi gagami i swietna gra aktorska.
Ja bawilem sie dobrze.
Przepraszam, że się wtrącę ale jak mogłeś spodziewać się po komedii romantycznej bycia w stylu Hot Fuzz. Rozumiem, w obu gra Simon Pegg ale Hot Fuzz to film łamiący stereotypy komedii kryminalnej, a Man Up to już na pierwszy rzut oka zwykły średniak nie wyróżniający się niczym. Pozdrawiam :)
Po obejrzeniu okrutnego ''Krwawego testu'' i beznadziejnej ''Fali'' przyjemną odskocznią było obejrzenie tego filmy - 6/10!!!